La Liga nie jest wdzięczna dla Polaków. Piątkowski odwróci złą kartę?
Czekający na debiut Kamil Piątkowski chce poprawić reputację rodaków w Hiszpanii. Ze święcą szukać polskich piłkarzy, którzy ostatnio sprawdzili się w La Lidze. Robert Lewandowski i Grzegorz Krychowiak są tylko wyjątkami potwierdzającymi regułę.
Kamil Piątkowski (Granada CF)
To jedna z największych niespodzianek podczas zimowego okienka transferowego, choć już kilka miesięcy temu hiszpańskie kluby przejawiały zainteresowanie Kamilem Piątkowskim. Wypożyczony z Red Bulla Salzburg zawodnik spróbuje swoich sił na zdecydowanie wyższym poziomie niż liga austriacka. Można przypuszczać, że Piątkowski został sprowadzony do Granady z myślą o podstawowym składzie. Drużyna, która straciła 40 goli w 19 meczach, ma drugą najgorszą defensywę w lidze. W sobotę o godz. 21 podopieczni Alexandra Mediny zagrają na wyjeździe z Realem Betis.
Zresztą Piątkowski ma duże pole do popisu. - Nie ma prawa być gorszy niż Ignasi Miquel, nie ma prawa być gorszy niż Raul Torrente. Czy ma prawo być gorszy od Jesusa Vallejo? Teoretycznie tak, natomiast Jesus Vallejo rozegrał w tym sezonie 106 minut i ciągle ma jakieś problemy mięśniowe, a oprócz tego któryś ze stoperów jeszcze odejdzie - zaznaczył komentator Canal+ Tomasz Ćwiąkała na swoim kanale youtube'owym.
Nowy zespół Polaka pod presją "Potrzebują tego jak najszybciej"