W tym artykule dowiesz się o:
AS: Barca na krawędzi
Pierwszy z dzienników, czyli "AS", otwarcie mówi, że sobotnie spotkanie było na krawędzi zwycięstwa dla FC Barcelony. Pierwszym trafieniem Roberta Lewandowskiego aktualny mistrz Hiszpanii otworzył wynik w 45. minucie. Tuż po wznowieniu gry wyrównali gospodarze i dopiero w doliczonym czasie w drugiej części spotkania kapitan reprezentacji Polski wyrównał po rzucie karnym.
Dziennikarze "AS" postawili odważną tezę po tym meczu, zaznaczając bardzo ważną rolę Polaka i 16-letniego Lamine Yamala. - Barcelona po raz kolejny popełniła znane błędy. Kounde bardziej przeszkadzał niż pomagał w swoim zespole, bez Lamine'a i Lewandowskiego ta drużyna nie przestraszyłaby nawet trzyletniego dziecka - czytamy w relacji meczowej.
Marca: Lewandowski strzela dublet i daje nadzieję przed Ligą Mistrzów
Dziennikarze gazety "Marca" mówią wprost, że dwie bramki Lewandowskiego i zwycięstwo Barcelony nad Celtą sprawią, że mistrz Hiszpanii przystąpi zmotywowany i napędzony do rywalizacji w Lidze Mistrzów. Przypomnijmy, że Blaugrana już w środę zmierzy się na wyjeździe z Napoli w 1/8 LM.
Ponadto przedstawiciele medium zauważyli, że Polak strzelił chociaż jedną bramkę w każdym z trzech ostatnich meczów. - Reprezentant Polski nabrał rozpędu pod względem liczby bramek na swoim koncie. W trzech ostatnich rozegranych meczach strzelił cztery gole: świętował gola przeciwko Alaves, kolejnego gola przeciwko Granadzie, a wczoraj w Balaidos miał podwójną radość: strzelił bramkę po akcji, po doskonałej kontroli piłki i znakomitej grze, a także po rzucie karnym.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ronaldo imponuje formą. Pokazali, co zrobił na treningu
Mundo Deportivo: Barca pozostaje przy życiu
Dziennikarze kolejnej z gazet zauważają, że dzięki sobotniemu zwycięstwu FC Barcelona wciąż jest w grze o Ligę Mistrzów w przyszłym sezonie. Obecnie Duma Katalonii zajmuje trzecie miejsce w tabeli La Liga z 54 punktami. Do drugiej Girony traci 2, a do pierwsze Realu 7 punktów, lecz oba te zespoły mają jeden mecz rozegrany mniej.
- Na kilka dni przed spotkaniem z Neapolem w Lidze Mistrzów Barca obroniła swoje szanse w La Liga w dramatycznej końcówce meczu. Rzut karny Lewandowskiego w doliczonym czasie gry, który trzeba było powtórzyć, utrzymuje drużynę Barcelony przy życiu i zapewnia komfort zadomowienia się w europejskich pucharach - czytamy.
Sport: Lewandowski podtrzymuje płomień nadziei
Przedstawiciele hiszpańskiego "Sportu" stawiają Roberta Lewandowskiego w roli bohatera, który podtrzymuje płomień nadziei. Chodzi oczywiście o obronę tytułu mistrzowskiego. Teraz FC Barcelona ma siedem punktów straty i jeden mecz więcej rozegrany niż Real, lecz do końca sezonu zostało jeszcze 13 meczów i wciąż wszystko się może zdarzyć.
- Dzięki bramce w ostatniej minucie pierwszej połowy i kolejnej w drugiej połowie, po powtórzeniu rzutu karnego, napastnik Barcelony był kluczowym elementem, dzięki któremu Blaugrana nadal wierzyli w zwycięstwo w lidze i nie pożegnali się z tytułem w połowie lutego.