Lider pokazał siłę! Oto najlepsi piłkarze 24. kolejki w PKO Ekstraklasie

Sokratis Dioudis (KGHM Zagłębie Lubin, 2*)

Miedziowi mają za sobą drugie zwycięstwo z rzędu. Zagłębie Lubin wygrało niespodziewanie 2:0 na stadionie Pogoni Szczecin. Sokratis Dioudis był niepokonany w tym spotkaniu, a szczególnie zapracowany był w pierwszej połowie. Zatrzymanie strzału Kamila Grosickiego z rzutu karnego było jednym z najważniejszych momentów meczu.

* - liczba nominacji do "11" kolejki

Dominik Szala (Górnik Zabrze, 1)

Udana partia młodego obrońcy Górnika w bezbramkowym meczu przeciwko Lechowi Poznań. Dominik Szala i spółka nie pozwolili na dużo podopiecznym Mariusza Rumaka odpowiedzialnym za atakowanie. Spektakularna była interwencja młodzieżowca w 81. minucie, kiedy to po profesorsku wybił piłkę z okolicy linii bramkowej sprzed nadbiegającego przeciwnika.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Michal Sacek (Jagiellonia Białystok, 1)

Pierwszy z zawodników Jagiellonii w naszym zestawieniu. Obrońca przez cały mecz prezentował wysoki, równy poziom. Wrocławianie nie mieli w spotkaniu z Jagiellonią zbyt wielu dobrych okazji strzeleckich, w czym na pewno też zasługa Sacka. Drużyna z Białegostoku zwyciężyła 3:1 ze Śląskiem, a jednego z goli strzelił właśnie piłkarz z Czech.

Czytaj także: Minęło 18 lat. Majdan dostał 48 godzin. "Inaczej go zabijemy"

Luka Vusković (Radomiak, 2)

17-letni obrońca z Chorwacji efektownie wita się z PKO Ekstraklasą. Mimo tak młodego wieku, nie ma problemów z tym, aby na tak odpowiedzialnej pozycji, jak obrona, prezentować się bardzo dobrze. Vusković rozegrał kolejne dobre spotkanie, znów strzelił gola, a jego zespół odniósł ważne zwycięstwo 3:2 z Piastem Gliwice.

Czytaj także: Wisła Kraków wzmacnia skrzydła. Doświadczony Albańczyk ma pomóc w awansie

Dominik Marczuk (Jagiellonia Białystok, 4)

Kolejne znakomite spotkanie w wykonaniu 20-letniego wahadłowego Jagiellonii. Jego zespół w ważnym meczu na szczycie tabeli pokonał 3:1 Śląsk Wrocław. Marczuk był autorem dwóch goli dla Jagiellonii, a to mówi samo za siebie. Kolejna zasłużona nominacja dla tego zawodnika.

Fran Alvarez (Widzew Łódź, 2)

To pierwsze zwycięstwo Widzewa z Legią Warszawa od 15 kwietnia 2000 roku. Łodzianie wygrali 1:0 ze stołeczną ekipą po golu w doliczonym czasie gry. Tę bramkę strzelił Fran Alvarez. Fani Widzewa tego gola będą wspominać przez długie lata. A trzeba przyznać, że to było silne, mocne, precyzyjne uderzenie. Alvarez z Legią rozegrał dobre spotkanie i zasłużył na nominację.

Matthew Guillaumier (Stal Mielec, 1)

Stal Mielec zmierzyła się z bardzo osłabionym Ruchem Chorzów. Nie dała Niebieskim szans na korzystny wynik. Drużyna z Podkarpacia kontrolowała losy potyczki, a dobrze w środku pola wyglądał Matthew Guillaumier. Nie tylko umiejętnie rozdzielał piłki, ale i strzelił dwa gole. Jego zespół zwyciężył 3:1.

Taras Romanczuk (Jagiellonia Białystok, 1)

Kolejny z piłkarzy Jagiellonii w jedenastce kolejki. Ich jednak, po znakomitym spotkaniu ze Śląskiem Wrocław, musiało być kilku. Romanczuk nie strzelił gola, ani nie zanotował asysty, ale dowodził całym zespołem. Ustawiał kolegów z drużyny, przerywał akcje rywala i wyprowadzał akcje. To cichy ojciec zwycięstwa drużyny z Białegostoku.

Maciej Domański (Stal Mielec, 4)

W zakończonym wynikiem 3:1 meczu z Ruchem Chorzów wszystkie gole padły po stałych fragmentach gry. W Stali Mielec odpowiedzialny za wykonanie rzutów rożnych i wolnych był Maciej Domański. Z jego dośrodkowaniami beniaminek nie potrafił sobie poradzić.

David Kristjan Olafsson (Cracovia, 1)

Piłkarz dostał szansę pokazania się w podstawowym składzie Jacka Zielińskiego. Jego bramka dała w ostatecznym rozrachunku remis 1:1 z Koroną Kielce. Poradził sobie w sytuacji sam na sam z Xavierem Dziekońskim. Niewiele wcześniej wykonał dobre podanie do Mikkela Maigaarda i gdyby nie koszmarne zachowanie strzelca, miałby na koncie również asystę.

Leonardo Rocha (Radomiak, 2)

Radomiak wrócił z kompletem punktów z Gliwic, w których odniósł zwycięstwo 3:2. Leonardo Rocha, pomimo słusznego wzrostu, złożył się do efektownego strzału nożycami i pokonał Frantiska Placha. Potrafił się odnaleźć również w innych sytuacjach podbramkowych.