Na straganie w dzień targowy: Deleu w Cracovii, Danielewicz bliżej Śląska, Drewniak znów w Poznaniu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W minionym tygodniu w całej T-Mobile Ekstraklasie doszło tylko do jednego transferu! Jego bohaterem był Brazylijczyk Deleu, który związał się z Cracovią.

1
/ 5

30-letni Brazylijczyk został tym samym ósmym letnim nabytkiem Cracovii. Zasilił Pasy na zasadzie wolnego transferu, bowiem od lipca był wolnym zawodnikiem po tym, jak wygasła jego umowa z Lechią Gdańsk. Z biało-zielonym był związany od 2010 roku i rozegrał dla nich 109 spotkań. [ad=rectangle] Choć Deleu miał za sobą niemal dwumiesięczną przerwę w treningach z ekstraklasowym zespołem, trener Cracovii Robert Podoliński już po trzech dniach od podpisania kontraktu dał mu rozegrać 90 minut przeciwko Koronie Kielce.

- Trenowałem na plaży w Gdańsku, a kiedy byłem w Kętrzynie u swojej dziewczyny, to trenowałem z Granicą. To III-ligowy zespół. Rano trenowałem sam, a popołudniu z nimi, a do tego ćwiczyłem na plaży w Gdańsku - tłumaczy piłkarz, który przyniósł Pasom szczęście - z nim w składzie krakowianie sięgnęli po pierwsze punkty w sezonie, a on sam był jedną z jaśniejszych postaci zespołu.

2
/ 5

Drugim zawodnikiem T-ME, który w minionym tygodniu zmienił klub, jest Szymon Drewniak, ale w jego przypadku mieliśmy do czynienia z wcześniejszym powrotem do Lecha Poznań z wypożyczenia do Górnika Zabrze. [ad=rectangle] Drewniak był wypożyczony z Lecha do Górnika od stycznia i miał być graczem 14-krotnych mistrzów Polski do końca grudnia 2014 roku, ale wrócił na Bułgarską 17 już teraz.

- Na spotkaniu władz Górnika i Lecha z Szymonem Drewniakiem zdecydowaliśmy, że w tym momencie najlepszym rozwiązaniem dla zawodnika i jego rozwoju będzie powrót do Poznania - tłumaczy wiceprezes Górnika Krzysztof Maj.

W rundzie wiosennej minionego sezonu Drewniak wystąpił w 12 ligowych meczach Górnika i jednym spotkaniu Pucharu Polski. W bieżącym sezonie zagrał tylko kwadrans w meczu 1. kolejki z Cracovią.

3
/ 5

Coraz bliżej Śląska Wrocław jest za to Krzysztof Danielewicz, z którego dość nieoczekiwanie zrezygnowała Cracovia. 23-letni pomocnik trenuje z WKS-em już od początku lipca, ale z przeprowadzeniem transferu czekano do 26 lipca, czyli do dnia, w którym "Dani" skończy 23. rok życia, dzięki czemu Śląsk nie musiałby płacić Cracovii ekwiwalentu za wyszkolenie, czyli ok. 160 tys. zł. [ad=rectangle] Problem w tym, że na trzy dni przed urodzinami zawodnika zarząd PZPN, którego członkiem jest wiceprezes Cracovii Jakub Tabisz przegłosował uchwałę, w myśl której - w skrócie - poprzedniemu klubowi zawodnika należy się ekwiwalent nawet po ukończeniu przez niego 23. roku życia.

Danielewicz został więc graczem... V-ligowego Sokoła Marcinkowice, który za wyszkolenie piłkarza zapłaci Cracovii ok. 8 tys. zł i niebawem wychowanek Parasola wyląduje w Śląsku.

4
/ 5

Z Dolnego Śląska do dalekiego Azerbejdżanu przeniósł się natomiast Adam Banaś, który zamienił Zagłębie Lubin na Simurq Zaqatala. Jego nowy klub to 7. zespół azerskiej ekstraklasy minionego sezonu, w którym spotka innego Polaka - Pawła Kapsę, który występuje tam od lata 2013 roku.

Nowy klub znalazł też inny gracz Miedziowych, który opuścił Lubin po spadku Zagłębia z T-ME - Johan Bertilsson. Szwed wrócił do ojczyzny i związał się z 10. zespołem tamtejszej ekstraklasy Gefle IF.

Tym samym nowych pracodawców mają już prawie wszyscy zawodnicy, którzy latem odeszli z Lubina: David Abwo (Giresunspor),Jiri Bilek (Slavia Praga), Manuel Curto (Lierse SK), Arkadiusz Piech (Legia Warszawa), Silvio Rodić (Górnik Łęczna), Bartosz Rymaniak (Cracovia).

5
/ 5

Transfery klubów T-ME od 05.08 do 11.08:

KlubPrzyszliOdeszli
CracoviaDeleu-
GKS Bełchatów--
Górnik Łęczna--
Górnik Zabrze-Drewniak
Jagiellonia Białystok--
Korona Kielce--
Lech PoznańDrewniak-
Lechia Gdańsk--
Legia Warszawa--
Piast Gliwice--
Podbeskidzie Bielsko-Biała--
Pogoń Szczecin-
Ruch Chorzów--
Śląsk Wrocław--
Wisła Kraków--
Zawisza Bydgoszcz--
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
Paski
11.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Coraz bliżej Śląska Wrocław jest za to Krzysztof Danielewicz, z którego dość nieoczekiwanie zrezygnowała Cracovia.  Danielewicz mial zbyt duze oczekiwania finansowe , wiec sie nie dogadali.