Kto poza Maciejem Skorżą mógłby zostać nowym trenerem Lecha Poznań?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Już niebawem Lech oficjalnie ogłosi nazwisko następcy Mariusza Rumaka. Głównym kandydatem wydaje się Maciej Skorża. Kto jeszcze ma szansę na tę posadę?

1
/ 5

Jeśli chodzi o 42-latka, to jego nazwisko padało ilekroć zagrożona była posada obecnego trenera, m. in. po ubiegłorocznej kompromitacji w eliminacjach Ligi Europejskiej, gdy po dwumeczu III rundy lechici musieli uznać wyższość Żalgirisu Wilno. Wtedy jednak Mariusz Rumak zdołał się uratować.

Maciej Skorża i Jacek Rutkowski znają się doskonale, bo współpracowali ze sobą w sezonach 2004/2005 oraz 2005/2006 w Amice. W przeszłości właściciel Kolejorza kilka razy dawał sygnały, że chciałby ponownie zatrudnić tego szkoleniowca, gdyż bardzo ceni jego warsztat. Dlatego akcje byłego opiekuna klubu z Wronek stoją najwyżej.

42-latek pozostaje bez pracy od czerwca 2013 roku, gdy rozstał się z saudyjskim Ettifaq FC. Czy osiągnie porozumienie z Lechem? Przedstawiono mu w Poznaniu konkretną ofertę, ale wicemistrz Polski nie jest jedynym klubem zainteresowanym jego usługami.

2
/ 5

Gdyby negocjacje ze Skorżą zakończyły się fiaskiem, prawdopodobną opcją stanie się zatrudnienie byłego selekcjonera reprezentacji Polski.

W końcówce ubiegłego sezonu Waldemar Fornalik był przymierzany do Cracovii, lecz ostatecznie klub spod Wawelu postawił na Roberta Podolińskiego. W efekcie 51-latek pozostaje bez pracy od października 2013, gdy odszedł z kadry.

Co ciekawe, były opiekun Ruchu Chorzów także miał już do czynienia z obecnymi władzami Kolejorza, bo w edycji 2004/2005 pracował w Amice. Był wtedy asystentem Skorży. Później prowadził jeszcze Polonię Warszawa, Odrę Wodzisław oraz Widzew Łódź.

Spekulacje o zatrudnieniu przez Lecha Fornalika pojawiły się m. in. w marcu bieżącego roku. Mariusz Rumak zaliczył wówczas kiepski początek rundy wiosennej (klęska 1:5 z Pogonią Szczecin i remis 2:2 z Widzewem Łódź), ale udało mu się opanować kryzys i zachował posadę. Czy teraz temat takiej zmiany powróci?

3
/ 5

Ta kandydatura jest związana nie z Amiką, a z dawnym Lechem - jeszcze przed przejęciem klubu przez Jacka Rutkowskiego. Czesława Michniewicza wspomina się w Poznaniu z dużą sympatią i sentymentem, bo w sezonie 2003/2004 udało mu się zdobyć Puchar Polski, gdy Kolejorz miał spore problemy finansowe i nie był uważany za faworyta.

Ten sukces, mimo że minęła już dekada, wciąż jest często przypominany, zwłaszcza że w dwumeczu finałowym zespół ze stolicy Wielkopolski pokonał Legię Warszawa (2:0 u siebie, 0:1 na wyjeździe).

Kandydatura Michniewicza była ostatnio komentowana w poznańskim środowisku dziennikarskim, choć w klubowych kuluarach akurat to nazwisko nie padało zbyt często.

44-latek pozostaje bez pracy od października ubiegłego roku. Wtedy rozstał się z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

4
/ 5

Choć z siedziby wicemistrza Polski wypływają dość jednoznaczne sygnały, to nie brakuje spekulacji, że być może obecnemu szkoleniowcowi raz jeszcze uda się uratować posadę. Czy to realne? Wydaje się, że nie.

Mariusz Rumak przetrwał w Poznaniu kilka kryzysów, ale takiej frustracji, jaką odczuwano po katastrofie w dwumeczu ze Stjarnan FC, nie było nawet rok temu, gdy Lech w kompromitującym stylu dał się wyeliminować Żalgirisowi Wilno.

W końcówce rewanżu z Islandczykami 37-letni szkoleniowiec znalazł się pod takim "ostrzałem" trybun, że trudno sobie wyobrazić jego dalszą pracę w Lechu. Poznańscy kibice (a przynajmniej ich większość) takiego rozwiązania by raczej nie zaakceptowali, a sam Rumak czułby się w tych okolicznościach niekomfortowo.

5
/ 5
Kto zostanie nowym trenerem Lecha?
Kto zostanie nowym trenerem Lecha?

Na kogo jeszcze Lech mógłby postawić? Giełda nazwisk nie jest duża, bo poza tymi wymienionymi wyżej inne raczej nie padają, a jeśli już, to tylko na zasadzie luźnych przymiarek.

W stolicy Wielkopolski nie brakuje głosów, że tym razem Kolejorz powinien się zdecydować na trenera zagranicznego. Jednak tutaj również nie ma jakichkolwiek konkretów, zatem taka opcja wydaje się mało prawdopodobna.

We wtorek Rumak, a także jego współpracownicy spotkają się z władzami klubu i usłyszą decyzję co do swojej przyszłości. Zarząd Kolejorza będzie obradował w godzinach popołudniowych, zatem oficjalnego komunikatu nie należy się spodziewać zbyt wcześnie.

Na decydujące rozstrzygnięcia czekają też zawodnicy, którzy na początku tygodnia nietypowo otrzymali dwa dni wolnego. Na treningu spotkają się dopiero w środę i niewykluczone, że poprowadzi go już nowy szkoleniowiec.

Najbliższy mecz poznańska drużyna rozegra w sobotę o godz. 20.30, a jej rywalem będzie Pogoń Szczecin.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (16)
avatar
Marta Waszka
12.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Mnie nie obchodzi ze znają doskonalę i tak my ludzie nie zgadzamy się. I nie musimy zadnej zmian trenera i koniec temat. I tak nadal będzie z nami trener Mariusz Rumak w lecha poznań i zostanie Czytaj całość
avatar
Zawisza Pany
12.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Damy wam naszego trenera z bonusem jaki jest oSUCH  
avatar
DINO2323
12.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Żadna z tych osob wymienianych nie zostanie trenerem Lech, ze względu na skapstwo właścicieli zostanie nim tani trener ktory bedzie chciał odbudować sie w Poznaniu a bedzie nim nie kto inny jak Czytaj całość
avatar
KRUPSKY
12.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
uważam że Rumak miał wiele szans i dośc czasu by z sezonu na sezon robic postęp i zawsze jakoś sie uratował. Myslę ze dla klubu najlepiej będzie jak odejdzie i przyjdzie ktos inny, a najlepiej Czytaj całość
avatar
zawodowiec
12.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak sie ma taki sklad to zaden trener nie pomoze..