Łęcznianie mają coś do udowodnienia? Trzech z Górnika w "11" 14. kolejki Ekstraklasy według WP SportoweFakty

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Mało kto przewidywał przed rozpoczęciem sezonu, że po 14 kolejkach liderem będzie Piast Gliwice, a w pierwszej ósemce znajdą się Cracovia, Górnik Łęczna czy Termalica Bruk-Bet Nieciecza. Teraz z tego grona wyróżniliśmy tylko graczy Piasta i Górnika.

1
/ 12

Górnik Łęczna to jedna z rewelacji tego sezonu. Drużyna prowadzona przez Jurija Szatałowa zgromadziła już 21 punktów i jest 5. zespołem Ekstraklasy. W naszej jedenastce 14. kolejki znalazło się aż trzech graczy z tej ekipy. Po dwóch reprezentantów mają Legia Warszawa, Piast Gliwice oraz Ruch Chorzów.

2
/ 12

Bramkarz Ruchu był bezrobotny przez bardzo długi czas, ale kiedy zajęcie dał mu Krzysztof Mączyński, wykazał się dużą koncentracją. Obronił strzał reprezentanta Polski z dużej odległości, ratując skóry kolegom. To samo stało się chwilę później, gdy z bliska na bramkę "Niebieskich" uderzał Rafał Boguski. Wtedy zaś Putnocky wyciągnął się jak struna i odbił piłkę lecącą w światło bramki.

3
/ 12

Wprawdzie Podbeskidzie meczu w poniedziałek nie wygrało, ale wywalczyło bardzo cenny punkt. Remis z Jagiellonią Białystok może okazać się istotnym elementem walki o utrzymanie bielszczan. Gola ustalającego wynik spotkania na 1:1 zdobył właśnie Mójta, który jest w wysokiej formie. Kolejkę wcześniej również trafił do siatki.

4
/ 12

Dość często kibice "Białej Gwiazdy" żałować mogą, że "Głowa" - jak sam mówi - zbliża się już do ściany. A wszystko dlatego, że stoper Wisły gra jak profesor. Mecz z Ruchem był jednym z wielu, w których Głowacki trzyma defensywę krakowskiej drużyny w ryzach. Nie chcielibyśmy być w skórze trenera tego zespołu po zakończeniu kariery przez byłego reprezentanta Polski. Powstanie dziura niezwykle trudna do załatania.

5
/ 12

Nie było przypadku w tym, że pierwszy celny strzał podczas meczu Wisła - Ruch padł dopiero po niespełna godzinie gry. Cichocki zaliczył bardzo dobre spotkanie w defensywie i zasłużył na pochwały.

6
/ 12

Na jego stronie był totalny spokój. Górnik Łęczna wygrał z Cracovią 1:0, ale duży udział przy zwycięstwie miał właśnie Mierzejewski. Bardzo dobrym spotkaniem gracz Górnika zasłużył sobie na nominację. Warto również wspomnieć, że Mierzejewski był już przez wielu skreślony. A jednak wrócił i gra nieźle.

7
/ 12

Nieźle straszył piłkarzy Cracovii swoimi akcjami po prawej stronie boiska. Najlepsze zaserwował jednk w jego centralnej części. Znalazł się sam na sam z bramkarzem "Pasów" i sytuację tę wykorzystał idealnie.

8
/ 12

Już o tym pisaliśmy przy okazji wcześniejszego zestawienia, ale Nowak sam twierdzi, że nie zamierza grać na zasadzie "mama - tata - mama - tata", czyli do najbliższego. I robi dokładnie to, o czym mówi. Właśnie on podał na centymetry z głębi pola do wbiegającego w środkową stefę Grzegorza Bonina. Tak padł gol dla Górnika Łęczna, który okazał się zwycięski.

9
/ 12

Bardzo groźny piłkarz podczas całego spotkania z Zagłębiem Lubin. Wiele akcji Piasta Gliwic przechodziło właśnie przez tego piłkarza. W końcu sam przeprowadził fenomenalną akcję, a następnie podał do Josipa Barisicia. Dzięki temu gliwiczanie zapewnili sobie zwycięstwo 2:0.

10
/ 12

Po świetnej kombinacyjnej akcji z Nemanją Nikoliciem zdobył gola, który dał Legii Warszawa prowadzenie. Był również bardzo aktywny. O Guilherme można powiedzieć, że to jeden z graczy będących w najwyższej formie, jeśli chodzi o cały zespół Legii w przekroju całego sezonu.

11
/ 12
fot. PAP/Maciej Kulczyński
fot. PAP/Maciej Kulczyński

Jego dwa trafienia zapewniły Piastowi wygraną nad Zagłębiem Lubin. Przy pierwszym dostał fenomenalne podanie z głębi pola od Marcina Pietrowskiego, opanował piłkę, a potem poprowadził akcję do końca. Drugi gol natomiast prosty - wystarczyło dobić piłkę do pustej bramki.

12
/ 12

Po pierwsze - asysta, o której już pisaliśmy. Po drugie - gol. Wprawdzie do siatki trafił dzięki błędowi Marko Maricia. Bramkarz Lechii Gdańsk nie poradził sobie z przyjęciem prostej piłki, co doskonale wykorzystał Nikolić. Warto również podkreślić jego rolę w defensywie, gdzie momentami dość intensywnie pracował.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)