LM: Faza grupowa zakończona. Co przyniosły środowe mecze?

Bayer Leverkusen - FC Barcelona 1:1 (1:1) 0:1 - Lionel Messi 20' 1:1 - Javier Hernandez 23'

Barca przystąpiła do meczu w mocno rezerwowym składzie, bo była już pewna awansu. Aptekarze próbowali to wykorzystać, naciskali niemal nieustannie, ale wywalczyli tylko remis, który nic im nie dał. W rundzie wiosennej zagrają więc jedynie w Lidze Europy.

AS Roma - BATE Borysów 0:0

To nie był porywający mecz. Roma wywalczyła awans, ale zebrała zaledwie sześć punktów, a w starciu z BATE Borysów nie zaprezentowała nic nadzwyczajnego. Kibice zgromadzeni na Stadio Olimpico byli na tyle zdegustowani postawą swych ulubieńców, że niemiłosiernie ich wygwizdali. Trudno się dziwić. Gdyby Bayer pokonał Barcelonę, Roma odpadłaby z dalszej rywalizacji.

Tabela grupy E:

Dinamo Zagrzeb - Bayern Monachium 0:2 (0:0) 0:1 - Robert Lewandowski 61' 0:2 - Robert Lewandowski 64'

Bayern nie olśnił, ale przypieczętował zwycięstwo w grupie F jeszcze jednym zwycięstwem. My możemy się cieszyć z kolejnego popisu Roberta Lewandowskiego, który w sumie ma już siedem bramek. Triumf Bawarczyków mógł być bardziej okazały, jednak w końcówce Thomas Mueller strzelił z rzutu karnego w słupek.

Olympiakos Pireus - Arsenal Londyn 0:3 (0:1) 0:1 - Olivier Giroud 29' 0:2 - Olivier Giroud 49' 0:3 - Olivier Giroud (k.) 67'

Kanonierzy znajdowali się w bardzo trudnej sytuacji, bo musieli pokonać Olympiakos na tyle wysoko, żeby zapewnić sobie lepszy bilans meczów bezpośrednich (w Londynie Grecy triumfowali 3:2). Ekipa Arsene'a Wengera spisała się jednak wybornie i po hat-tricku Oliviera Girouda zrealizowała cel, zajmując ostatecznie 2. miejsce w grupie.

Tabela grupy F:

Dynamo Kijów - Maccabi Tel Awiw 1:0 (1:0) 1:0 - Denis Garmasz 16'

Dynamo przystępowało do 6. kolejki z 3. miejsca, ale było pewne, że jeśli pokona Maccabi, to wyjdzie z grupy. Izraelczycy dotąd nie mieli na koncie nawet punktu, a w pięciu meczach zdobyli tylko jedną bramkę. W Kijowie przełomu nie było i faworyt dopiął swego.

Chelsea Londyn - FC Porto 2:0 (1:0) 1:0 - Ivan Marcano (sam.) 12' 2:0 - Willian 52'

To był najlepszy jak dotąd mecz Chelsea w obecnym sezonie! Podopieczni Jose Mourinho wreszcie zagrali pewnie w tyłach, a jednocześnie z polotem w ataku. Efekt? Bezdyskusyjny triumf i 1. miejsce w grupie G. Smoki natomiast muszą się zadowolić występami w Lidze Europy.

Tabela grupy G:

Valencia CF - Olympique Lyon 0:2 (0:1) 0:1 - Maxwel Cornet 37' 0:2 - Alexandre Lacazette 76'

Valencia mogła awansować, ale by zachować szansę na 2. miejsce w grupie, musiała pokonać Olympique i liczyć, że KAA Gent nie ogra Zenita. Marzenia gospodarzy jednak prysły, bo Les Gones triumfowali na Estadio Mestalla i honorowo pożegnali się z Ligą Mistrzów (to był dla nich pierwszy komplet oczek w edycji 2015/2016).

KAA Gent - Zenit Sankt Petersburg 2:1 (1:0) 1:0 - Laurent Depoitre 18' 1:1 - Artiom Dziuba 65' 2:1 - Danijel Milicevic 78'

Belgowie sprawili sensację i awansowali do 1/8 finału. By nie oglądać się na wynik spotkania w Walencji, musieli pokonać Zenita i ta sztuka im się udała. Ostatecznie zebrali 10 oczek i wiosną zobaczymy ich w fazie pucharowej.

Tabela grupy H:

#dziejesiewsporcie: Lewandowski lepszy od Brazylijczyków?