WP Euro Raport: Świetne wiadomości dla Adama Nawałki

Rozpoczynamy cykl WP Euro Raport, w którym aż do Euro 2016 będziemy bacznie śledzić losy piłkarzy reprezentacji Polski i tych, którzy do tej kadry aspirują. Co tydzień przedstawimy dokonania Polaków i ich klubowe statystyki. Wybierzemy również Polaka Weekendu oraz polską Jedenastkę Weekendu.

W 10 meczach el. Euro Adam Nawałka skorzystał w sumie z 28 zawodników, ale na spotkania eliminacyjne powołał łącznie 42 graczy i właśnie tę grupę powiększoną o piłkarzy, którzy wzięli udział w listopadowych meczach towarzyskich z Islandią i Czechami, wzięliśmy pod lupę.

Co działo się z kadrowiczami od ostatniego zgrupowania reprezentacji Polski?

Przegląd kadrowiczów zaczynamy od golkiperów. Dobrej passy nie ma numer jeden w bramce reprezentacji Polski - Łukasz Fabiański. Jego Swansea City na ligowe zwycięstwo czeka już od sześciu kolejek, a w czterech meczach od ostatniego zgrupowania reprezentacji Fabiański puścił osiem bramek. Zła seria Łabędzie spowodowała, że z pracą w klubie pożegnał się Garry Monk.

Na ustach całej Premier League jest za to Artur Boruc. Doświadczony Polak uporał się z problemami zdrowotnymi i wrócił do składu Bournemouth na mecz z Chelsea Londyn (1:0). Boruc był jednym z ojców sukcesu beniaminka, a w miniony weekend dołożył swoją cegiełkę do triumfu Wiśni nad Manchesterem United (2:1).

Regularnie w VfB Stuttgart broni Przemysław Tytoń. Jego zespół ciągnie się w ogonie tabeli Bundesligi, ale akurat na naszego bramkarza spływają pochwały. Za ostatni występ przeciwko 1.FSV Mainz (0:0) dostał najwyższą notę od wymagającego dziennika "Bild".

Wreszcie bohaterem Romy w ostatnich dniach był Wojciech Szczęsny. Przed tygodniem jego interwencje w spotkaniu z BATE Borysów zapewniły Giallorossim awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów, a w weekend uratował rzymianom remis w ligowym meczu z Napoli (0:0).

Klubowy bilans bramkarzy reprezentacji Polski od ostatniego zgrupowania kadry:

Znakomite wieści napływają z Niemiec. Miejsce w "11" Borussii Dortmund odzyskał Łukasz Piszczek i wszystko wskazuje na to, że Thomas Tuchel już na dobre przekonał się do umiejętności reprezentanta Polski. Po kontuzji do wyjściowego składu 1.FC Koeln wrócił też Paweł Olkowski, co oznacza, że o obsadę prawej strony obrony nie musimy się w tej chwili martwić.

Kamil Glik tradycyjnie jest podstawowym stoperem Torino FC, a regularnie na środku obrony Legii gra też Michał Pazdan , który pauzował tylko ze względu na chorobę albo kartki. Gorzej wygląda sytuacja Łukasza Szukały, który pod koniec listopada doznał kontuzji mięśniowej i do gry wróci dopiero w 2016 roku.

Miejsce w składzie FK Krasnodar stracił Artur Jędrzejczyk, który od powrotu z listopadowego zgrupowania reprezentacji Polski wystąpił tylko w jednym meczu. "Jędza" już podjął decyzję o opuszczeniu rosyjskiego klubu i do końca sezonu będzie występował w Legii Warszawa. Wszystko po to, by grać regularnie i załapać się do kadry na Euro 2016.

Ani jednego meczu od czasu przeprowadzonej we wrześniu operacji ścięgna Achillesa nie rozegrał jeszcze Marcin Komorowski, a z racji tego, że liga rosyjska zapadła już w sen zimowy, wróci do gry dopiero w lutym. W trwającym sezonie nie pojawił się na boisku jeszcze ani razu.

Klubowy bilans obrońców reprezentacji Polski od ostatniego zgrupowania kadry:

Wysoki poziom trzymają podstawowi skrzydłowi reprezentacji Polski, czyli Kamil Grosicki i Maciej Rybus. "Grosik" ciągnie za uszy swój Rennes i choć Philippe Montanier nie zawsze stawia na niego od pierwszego gwizdka, 27-latek jest najlepszym strzelcem zespołu. Mało tego, jego gol z meczu z Bordeaux został wybrany trafieniem listopada w Ligue 1.

Rybus z kolei zaliczył bardzo udany finisz rundy jesiennej. W trzech ostatnich meczach rosyjskiej ekstraklasy zdobył trzy bramki i zaliczył jedną asystę, prowadząc między innymi Terek Grozny do zwycięstwa z Zenitem St. Petersburg (4:1).

Coraz więcej grają Mateusz Klich, Sebastian Mila i Sławomir Peszko, którzy wcześniej mieli problem z regularnymi występami. Z każdym tygodnie rośnie też pozycja Piotra Zielińskiego.

Warto odnotować, że od czasu powrotu z listopadowego zgrupowania reprezentacji Polski ani minuty nie opuścił Tomasz Jodłowiec. Pomocnik Legii Warszawa wystąpił od pierwszego do ostatniego gwizdka w każdym z siedmiu spotkań Wojskowych. Na drugim biegunie są Jakub Błaszczykowski i Filip Starzyński. Pierwszemu grę uniemożliwiła kontuzja mięśnia uda, której doznał w towarzyskim spotkaniu z Islandią, a Starzyński po prostu przegrywa rywalizację o miejsce w składzie Lokeren.

Klubowy bilans pomocników reprezentacji Polski od ostatniego zgrupowania kadry:

Na pochwały zasłużyli też nasi napastnicy. Robert Lewandowski w sześciu ostatnich występach zdobył cztery bramki i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to w dwóch ostatnich w 2015 roku meczach przekroczy granicę 50 strzelonych goli w tym roku kalendarzowym!

Natomiast Arkadiusz Milik od powrotu ze zgrupowania reprezentacji Polski zawsze trafiał do "11" Ajaksu Amsterdam, a wcześniej Frank de Boer nie stawiał na niego tak regularnie. 21-latek w sześciu występach strzelił trzy gole i zaliczył dwie asysty. Jego dorobek w całym sezonie to 10 bramek i 10 ostatnich podań - nie ma w Ajaksie zawodnika z większym wkładem w zdobycz niż Polak.

Trzy kolejne bramki do swojego dorobku dorzucił Mariusz Stępiński, a po półrocznej przerwie spowodowanej kontuzją na boisko wrócił Łukasz Teodorczyk. Trener Serhij Rebrow stopniowo wprowadza Polaka do gry, ale "Teo" zdążył już zdobyć swoją pierwszą bramkę po urazie.

Po blisko dwumiesięcznej przerwie przełamał się Artur Sobiech, ale w przedostatnim meczu ligowym doznał urazu, przez który nie wystąpił też w miniony weekend i nie wiadomo, czy w 2015 roku pojawi się jeszcze na boisku.

W fatalnym położeniu znalazł się za Kamil Wilczek. Król strzelców poprzedniego sezonu Ekstraklasy uporał się z już kontuzją, ale choć wrócił do zdrowia prawie dwa miesiące temu, o powrocie na boiska Serie A może w tej chwili tylko pomarzyć.

Mateusz Zachara przebywa na urlopie - sezon chińskiej ekstraklasy dobiegł końca już 31 października.

Klubowy bilans napastników reprezentacji Polski od ostatniego zgrupowania kadry:

Iwan: Logistyka na Euro nie będzie problemem 

{"id":"","title":"","signature":""}