W tym artykule dowiesz się o:
Samir Handanović (Inter) - 17 meczów, 1.530 minut, 11 puszczonych goli
Słoweniec od lat solidnie broni we Włoszech, a ostatnio broni naprawdę rewelacyjnie. Handanović wielokrotnie ratował Inter Mediolan kapitalnymi paradami i aż 11-krotnie zachował czyste konto. Kapituluje najrzadziej w całej lidze, mimo że ma całkiem sporo pracy. Wydaje się, że teraz - w wieku 31 lat - jest w życiowej formie i może wydatnie pomóc w powrocie Nerazzurrich do Ligi Mistrzów.
Leonardo Bonucci (Juventus) - 16 meczów, 1.394 minuty
Formacja defensywna Juventusu Turyn jest niezwykle doświadczona i już tradycyjnie gra niemal bezbłędnie. Giorgio Chielliniemu oraz Andrei Barzagliemu trudno cokolwiek zarzucić, ale postanowiliśmy wyróżnić Bonucciego, który grał najwięcej z tercetu stoperów. Massimiliano Allegri darzy go bezwarunkowym zaufaniem, o czym świadczy to, że wystąpił w pełnym wymiarze czasowym w 24 z 25 meczów Juve w tym sezonie.
Jeison Murillo (Inter) - 14 meczów, 1.226 minut, 1 gol
Kolumbijczyk, który do Serie A przybył z hiszpańskiej Granady, stworzył niezwykle trudny do przejścia duet z Joao Mirandą na środku linii obrony mediolańskiego zespołu. Szybko zgrał się z Brazylijczykiem, w związku z czym Roberto Mancini posadził na ławce Juana Jesusa i Andreę Ranocchię. W "jedenastce" umieściliśmy Murillo, ponieważ w przeciwieństwie do Mirandy strzelił gola (w pojedynku z Frosinone Calcio), a jego dobra dyspozycja jest tym bardziej imponująca, że nie ma zbyt dużego doświadczenia.
Raul Albiol (SSC Napoli) - 17 meczów, 1.530 minut, 1 asysta
Hiszpan jest jednym z zaledwie pięciu piłkarzy z pola, którzy dotąd nie opuścili w Serie A ani jednej minuty. Media częściej informują wprawdzie o dobrej postawie drugiego stopera SSC Kalidou Koulibaly'ego, który - z uwagi na mniej zaawansowany wiek - jest łakomym kąskiem na rynku transferowym i wykonał ogromny postęp, ale to Albiol w przeciwieństwie do Senegalczyka gra w każdym meczu i zawsze zbiera pochlebne recenzje. Hiszpan być może nie jest zbyt widowiskowy, ale trudno wyobrazić sobie "jedenastkę" Napoli bez niego.
Miralem Pjanić (Roma) - 15 meczów, 1.272 minuty, 7 goli, 5 asyst
Kilka ostatnich tygodni było dla Romy bardzo nieudanych, ale w ligowej tabeli rzymianie tracą do lidera tylko 4 punkty i nie pożegnali się jeszcze z szansami na Scudetto. Liderem Giallorossich jest perfekcyjnie wykonujący rzuty wolne Pjanić, którego dorobek indywidualny robi spore wrażenie: 7 goli oraz 5 asyst. Bośniakowi zdarzają się słabsze występy, jednak zazwyczaj kibice Romy mogą być zadowoleni z jego dyspozycji.
Giacomo Bonaventura (Milan) - 16 meczów, 1.374 minut, 4 gole, 8 asyst
AC Milan, podobnie jak AS Roma, nie rozgrywa idealnego sezonu, jednak są zawodnicy, którzy w pełni spełniają oczekiwania. Dobrze radzi sobie Carlos Bacca, ale najwięcej pochwał zbiera przyszłość reprezentacji Włoch - Giacomo Bonaventura. 26-latek najczęściej operuje na skrzydle, lecz potrafi też świetnie grać jako środkowy pomocnik bądź playmaker. Imponują jego statystyki oraz fakt, że będąc piłkarzem ofensywnym, ma na koncie największą liczbę minut spośród wszystkich Rossonerich.
Marek Hamsik (Napoli) - 17 meczów, 1.424 minuty, 2 gole, 5 asyst
Kapitana i żywej legendy Napoli nie mogło zabraknąć w zestawieniu. Hamsik nieraz chwalił zmiany, jakich dokonał w drużynie Maurizio Sarri. Sugerował, że nie był w pełni zadowolony ze współpracy z Rafaelem Benitezem, co zresztą można było dostrzec w jego grze. W porównaniu z poprzednim sezonie zrobił krok naprzód, świetnie kieruje grą Azzurrich i perfekcyjnie rozdaje piłki.
Poważnym kandydatem do miejsca w "jedenastce" był inny ofensywny gracz Napoli - Lorenzo Insigne, który tworzy kapitalny duet z Higuainem. Wszechstronność oraz rola lidera drugiej linii przeważyła jednak na korzyść Słowaka.
Josip Ilicić (Fiorentina) - 13 meczów, 914 minut, 7 goli, 4 asysty
Federico Bernardeschi wzbudza ogromne zainteresowanie na rynku transferowym i rzeczywiście bardzo obiecująco poczyna sobie w Fiorentinie, jednak póki co więcej zespołowi daje Ilicić. Słoweniec - na skutek rotacji trenera Paulo Sousy - nie zawsze gra w podstawowym składzie w Serie A (strzelił też dwa gole w Lidze Europy), ale nigdy nie schodzi poniżej określonego poziomu. To ostatnio najlepszy rozgrywający we Włoszech, który liczbami przyćmiewa bardziej znanych i cenionych piłkarzy.
Paulo Dybala (Juventus) - 16 meczów, 1.095 minut, 8 goli, 4 asysty
Argentyńczyk stanął przed niełatwym zadaniem zastąpienia nieocenionego dla Juventusu Carlosa Teveza. Z zadania wywiązuje się nadspodziewanie dobrze, ponieważ można by spodziewać się, że aklimatyzacja w zespole mistrza Włoch zajmie mu trochę czasu. Zdobywa sporo bramek, asystuje i pomaga drużynie w rozgrywaniu piłki. Mario Mandzukić również nie zawodzi oczekiwań, ale pozostaje w cieniu Dybali.
Gonzalo Higuain (Napoli) - 17 meczów, 1.440 minut, 16 goli, 2 asysty
Oto MVP pierwszej części sezonu Serie A! Trener Sarri może nieco na wyrost nazywa go najlepszą dziewiątką świata, ale ostatnio nie brakuje mu argumentów do popierania swojej tezy. "Pipita" od zawsze zdobywał mnóstwo bramek, jednak ostatnio wszedł na nowy, wyższy poziom skuteczności. Jak mało kto potrafi znaleźć lukę w szczelnych zazwyczaj formacjach obronnych włoskich drużyn i z zimną krwią pokonać bramkarza.
Nikola Kalinić (Fiorentina) - 16 meczów, 1.161 minut, 10 goli, 4 asysty
Tak dobrej postawy chorwackiego napastnika trudno było się spodziewać. Nikt nie odbierał Kaliniciowi szans i umiejętności, jednak sądzono, że po latach występów w lidze ukraińskiej Serie A może okazać się dla niego zbyt wymagająca. 27-latek szybko wysłał jednak na ławkę rezerwowych Khoumę Babacara oraz Giuseppe Rossiego i zaczął regularnie trafiać. We wszystkich rozgrywkach strzelił aż 14 goli i nie ma zamiaru spuszczać z tonu.
Rezerwowi: Ciprian Tatarusanu (Fiorentina) - Joao Miranda (Inter), Kalidou Koulibaly (Napoli), Andrea Barzagli (Juventus), Kostas Manolas (Roma), Gonzalo Rodriguez (Fiorentina), Federico Bernardeschi (Fiorentina), Allan (Napoli), Paul Pogba (Juventus), Lorenzo Insigne (Napoli), Riccardo Saponara (Empoli), Eder (Sampdoria).