Wyścig królów po koronę: Milik już bez szans, kłopoty Roberta Lewandowskiego

Eredivisie

W 33. kolejce Ajax Amsterdam rozbił 4:0 Twente Enschede, ale Arkadiusz Milik na listę strzelców się nie wpisał i pozostał z 21 trafieniami na koncie. Kolejnego gola do dorobku dołożył za to Vincent Janssen z AZ Alkmaar. Bramka zdobyta przez Holendra w spotkaniu z De Graafschap (4:1) była już jego 26. w tym sezonie.

Reprezentant Polski praktycznie nie ma już zatem realnych szans na zdobycie tytułu króla strzelców Eredivisie. Na kolejkę przed końcem sezonu zasadniczego holenderskiej Ekstraklasy Milik ma bowiem aż pięć trafień mniej od Janssena.

Premier League

W Anglii wciąż wszystko jest możliwe, ale chyba tylko na papierze. Harry Kane ma wprawdzie tylko dwie bramki przewagi nad Sergio Aguero, jednak Argentyńczyk w ostatnim ligowym spotkaniu nie zagrał - wszystko z powodu Ligi Mistrzów, na którą Manuel Pellegrini postawił wszystkie karty. Tym samym mógł pozbawić Aguero obrony tytułu korony króla strzelców.

Możliwe jednak, że z Arsenalem Aguero zagra już od pierwszej minuty - wszak będzie to rywalizacja o czwarte bądź nawet trzecie miejsce, które będzie uprawniać do gry w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie. Nie bez szans jest również trzeci w klasyfikacji Jamie Vardy. On traci trzy gole do Kane'a, ale zapewnione już mistrzostwo Anglii sprawi, że w ekipie Lisów nastąpi rozprężenie.

ZOBACZ WIDEO 4-4-2: Legia skupia się na lidze. "Czerwone lampka nie powinna gasnąć" (źródło TVP)

{"id":"","title":"","signature":""}

Ponadto Vardy ledwie cztery razy strzelił w jednym spotkaniu więcej niż jedną bramkę, ale nie zaliczył hat-tricka. Jeśli Kane zostanie królem strzelców, to będzie to pierwszy taki sukces Anglika od 16 lat.

Bundesliga

Jeszcze niedawno wydawało się, że Robert Lewandowski nie będzie miał problemów, aby zostać królem strzelców Bundesligi. Podczas gdy kapitan reprezentacji Polski odpoczywał w meczu Bayernu Monachium z Borussią Moenchengladbach (1:1), Pierre-Emerick Aubameyang przeciwko VfL Wolfsburg (5:1) zdobył jednak swoje gole numer 24 i 25 w sezonie ligowym.

Lewandowski wciąż jest jednak liderem klasyfikacji strzelców. Obecnie Aubameyang wciąż ustępuje Polakowi, który zatrzymał się na 27 trafieniach. Napastnikowi Bayernu Monachium pozostały do rozegrania mecze z FC Ingolstadt oraz Hannoverem 96. Zawodnika Borussii czekają natomiast występy z Eintrachtem Frankfurt i 1.FC Koeln.

Primera Division

Do zakończenia ligowego sezonu pozostały dwie kolejki, a wyśmienita forma Luisa Suareza sprawiła, że Urugwajczyk odskoczył na cztery bramki od Cristiano Ronaldo. W trzech ostatnich meczach Suarez zdobył aż dziewięć goli, a w tym samym czasie Portugalczyk tylko raz pokonał bramkarza. Warto jednak dodać, że w ostatnim spotkaniu nie zagrał z powodu kontuzji i sytuacja w klasyfikacji najlepszych strzelców mogłaby wyglądać inaczej, gdyby nie uraz.

Przed Realem Madryt jest jeszcze domowe spotkanie z Valencią oraz wyjazdowe z Deportivo La Coruna. Królewscy biją się o mistrzostwo kraju i muszą zagrać na najwyższych obrotach, jeśli marzą o tytule. To sprawia, że najwyższy bieg musi wrzucić Cristiano Ronaldo i biorąc pod uwagę skuteczność Portugalczyka, wcale nie można przesądzić o tytule króla strzelców dla Suareza.

Sytuacja co do zwycięzcy klasyfikacji strzelców jest już jasna we francuskiej Ligue 1 oraz włoskiej Serie A.

W Ligue 1 niepodzielnie rządzi Zlatan Ibrahimović. Szwed przeżywa drugą, a może nawet trzecią młodość i seriami zdobywa gole we francuskiej ekstraklasie. 34 bramki na koncie ma ten 34-latek. Drugi w tej klasyfikacji Alexandre Lacazette zdobył ich ledwie 18. Ibrahimović już wiele tygodni temu zapewnił sobie miano króla strzelców Ligue 1.

Również w Serie A dawno temu skończyła się walka o króla strzelców. Gonzalo Higuain nie pozostawił złudzeń, kto jest najskuteczniejszym napastnikiem we Włoszech. Zdobył aż 32 bramki, a więc o połowę więcej niż drugi w tej klasyfikacji Carlos Bacca.

Ekstraklasa

Zaglądamy jeszcze na krajowe podwórko. Tutaj sytuacja także jest już jasna. Nic tytułu najlepszego strzelca Ekstraklasy nie odbierze już piłkarzowi Legii Warszawa. Nemanja Nikolić, bo o nim mowa, zdobył już 26 goli i aż o dziesięć bramek wyprzedza drugiego w zestawieniu, Airama Cabrerę z Korony Kielce.

Trzecie miejsce w klasyfikacji zajmują Mariusz Stępiński z Ruchu Chorzów oraz Deniss Rakels. Obaj strzelili po piętnaście goli. Rakels piłkarzem Cracovii już jednak nie jest i swojego dorobku bramkowego nie powiększy.

Do końca sezonu pozostały trzy kolejki.