Robert Lewandowski nadal królem strzelców Bundesligi? Oto jego najgroźniejsi rywale

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Robert Lewandowski został najlepszym strzelcem Bundesligi w sezonach 2013/2014 i 2015/2016. W nowych rozgrywkach napastnik Bayernu Monachium również jest faworytem do tego tytułu, ale ma groźnych rywali.

1
/ 7

Robert Lewandowski (Bayern Monachium)

Polski snajper rozpoczyna swój siódmy sezon w Bundeslidze. Początkowo był tylko rezerwowym w Borussii Dortmund, ale już w edycji 2011/2012 włączył się do walki o koronę króla strzelców. W 2013 roku finiszował na drugiej pozycji, a 12 miesięcy później cieszył się z pierwszego triumfu w prestiżowej dla napastnika klasyfikacji.

Po przejściu do Bayernu "Lewy" zaliczył słabszy sezon i nieoczekiwanie ustąpił Alexandrowi Meierowi, jednak szybko odzyskał optymalną formą i skuteczność. W sezonie 2015/2016 znów nie miał sobie równych - z 30 trafieniami wyraźnie wyprzedził Pierre-Emericka Aubameyanga (25 goli) oraz Thomasa Muellera (20).

Królowie strzelców Bundesligi i dorobek Lewandowskiego:

SezonKról strzelców i liczba goliGole Lewandowskiego
2010/2011Mario Gomez - 288
2011/2012Klaas-Jan Huntelaar - 2922
2012/2013Stefan Kiessling - 2524
2013/2014Robert Lewandowski - 2020
2014/2015Alexander Meier - 1917
2015/2016Robert Lewandowski - 3030

Lewandowski ma szansę zostać czwartym napastnikiem w ponad 50-letniej historii Bundesligi, który co najmniej trzy razy sięgnie po koronę. Niedoścignionym liderem jest 7-krotny triumfator Gerd Mueller, a przed Polakiem plasują się jeszcze Karl-Heinz Rummenigge i Ulf Kirsten - po trzy zwycięstwa.

PiłkarzKlubTytułyLata
Gerd MuellerBayern71967, 1969, 1970, 1972, 1973, 1974, 1978
Karl-Heinz RummeniggeBayern31980, 1981, 1984
Ulf KirstenBayer31993, 1997, 1998

Na kolejnych stronach główni konkurenci Lewandowskiego do tytułu króla strzelców.

2
/ 7

Javier Hernandez (Bayer Leverkusen)

Meksykanin po latach zaczynania meczów na ławce Manchesteru United, a także Realu Madryt, w Bayerze Leverkusen wreszcie wyszedł z cienia i ma pole do popisu. Konieczność zaaklimatyzowania się w Niemczech nie przeszkodziła mu w strzeleniu w swoim pierwszym sezonie w Bundeslidze aż 17 goli.

Teraz "Chicharito", mając dodatkowo do pomocy nowo pozyskanego snajpera Kevina Vollanda, może jeszcze poprawić swój dorobek bramkowy. Aptekarze grają ofensywnie i stwarzają wiele dogodnych sytuacji, a Hernandez potrafi być skuteczny jak mało który napastnik.

3
/ 7

Mario Gomez (VfL Wolfsburg)

138 goli w 236 meczach - oto dorobek strzelecki Gomeza w Bundeslidze. "Super Mario" w VfB Stuttgart i Bayernie Monachium trafiał jak na zawołanie, teraz spróbuje przypomnieć o sobie w VfL Wolfsburg, gdzie będzie miał pewne miejsce w podstawowym składzie po odejściu Basa Dosta.

Gomez ma już ponad 30 lat, ale nie zapomniał, jak strzelać gole. Ostatnio wywalczył tytuł króla strzelców ligi tureckiej, a na Euro 2016 dwukrotnie pokonał bramkarzy przeciwników reprezentacji Niemiec.

4
/ 7

Pierre-Emerick Aubameyang (Borussia Dortmund)

13 goli w pierwszym sezonie spędzonym w Bundeslidze, 16 w drugim i 25 w trzecim - Aubameyang stopniowo poprawia swoje statystyki i jest coraz groźniejszy dla rywali. Teraz, jak zapowiada, zrobi wszystko, by wpisać się na listę strzelców więcej razy niż 25.

Gabończykowi może być o tyle trudniej, że Borussię Dortmund opuścił Henrich Mchitarjan, który wiele razy dokładnie dogrywał mu piłkę. Aubameyang ma teraz do pomocy Andre Schuerrle, Mario Goetze i Ousmane Dembele, ale nie wiadomo, czy współpraca z nim będzie układać się równie dobrze.

5
/ 7

Thomas Mueller (Bayern Monachium)

Bayern Monachium pod wodzą Carlo Ancelottiego ma grać w systemie 4-4-2, a Lewandowskiemu w ataku partnerować będzie oczywiście żywa legenda mistrza kraju, Thomas Mueller. Niemiec do tej pory występował w drugiej linii, teraz otrzyma jeszcze więcej zadań ofensywnych.

Mueller jest prawdziwym lisem pola karnego, który ma niezwykłą łatwość w dochodzeniu do dogodnych sytuacji strzeleckich. Przekonali się o tym chociażby piłkarze Borussii Dortmund w pojedynku o Superpuchar Niemiec (2:0 dla Bayernu). Jeśli będzie częściej niż dotąd przebywał w "szesnastce", okazji do zdobycia bramek dostanie jeszcze więcej.

6
/ 7

Raffael (Borussia Moenchengladbach)

Zespół Andre Schuberta potrafi być niezwykle skuteczny, o czym przekonali się wicemistrzowie Szwajcarii w eliminacjach Champions League. Young Boys Berno, które wyeliminowało Szachtara Donieck, w dwumeczu z Borussią Moenchengladbach straciło aż 9 goli, z których prawie połowę strzelił Raffael. - To genialny piłkarz - mówi o napastniku trener Andre Schubert.

Wydaje się, że Brazylijczyk w wieku 31 lat osiągnął życiową formę i przed nim najlepsze miesiące kariery. Ostatnie edycje Bundesligi kończył z dorobkiem 15, 12 oraz 13 bramek, teraz jego trafień może być o wiele więcej. Gladbach grają ostatnio ultraofensywnie, a Andre Hahn, Thorgan Hazard i Lars Stindl są nieprzeciętnymi asystentami.

7
/ 7

Trudno ocenić, który z napastników Schalke 04 Gelsenkirchen okaże się skuteczniejszy. Pewne jest, że zarówno doświadczony Huntelaar, jak i wielce utalentowany Embolo mają potencjał, by włączyć się do walki o tytuł króla strzelców.

Holender skończył już 33. rok życia, jednak wciąż utrzymuje świetną formę fizyczną. Z kolei za 19-letniego Szwajcara nieprzypadkowo działacze Schalke wydali rekordowe dla klubu 27 mln euro. W drużynie Markusa Weinzierla Huntelaar i Embolo mogą stworzyć niezwykle bramkostrzelny duet.

ZOBACZ WIDEO Michał Pazdan: Nieważne jak. Ważne, że awansowaliśmy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)