Liga Mistrzów: wielki wyścig zaczyna się od nowa. Dwóch Polaków powalczy o koronę

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kto będzie największym konkurentem Roberta Lewandowskiego w walce o miano najlepszego strzelca Ligi Mistrzów? Wśród kandydatów, poza wielkimi nazwiskami jak Cristiano Ronaldo czy Leo Messi, jest także Arkadiusz Milik.

1
/ 11

Tak, to prawda - Milik ma szansę powalczyć o czołowe lokaty w klasyfikacji najlepszych strzelców Ligi Mistrzów. Zapomnijmy o jego "dokonaniach" w reprezentacji. We Włoszech nikogo to nie obchodzi, a Milik może regularnie trafiać do siatki przeciwnika. Ma do tego wszelkie predyspozycje i przede wszystkim drużynę, która potrafi kreować mnóstwo sytuacji bramkowych. Tylko od Milika będzie zależało czy je wykorzysta.

2
/ 11

Pod wodzą Pepa Guardioli Sergio Aguero wyrasta na jednego z największych rywali Roberta Lewandowskiego do walki o koronę króla strzelców Ligi Mistrzów. Manchester City nie wygląda jak "chłopiec do bicia", a mnogość sytuacji stwarzanych przez The Citizens tylko premiuje Argentyńczyka do walki o dużą liczbę goli.

3
/ 11

W Napoli udowodnił, że jest wielkim strzelcem. Juventus Turyn w teorii powinien dawać mu jeszcze więcej szans na zdobywanie bramek. Argentyńczyk ma fantastyczne umiejętności, świetnie odnajduje się w polu karnym przeciwnika i jest piekielnie skuteczny. Ten sezon może należeć do niego.

4
/ 11

O tym, jak wielki jest to snajper, mogą przekonać się już w środę zawodnicy Legii Warszawa. W poprzednim sezonie długo walczył z Robertem Lewandowskim o koronę króla strzelców Bundesligi, ale ostatecznie przegrał. W tych rozgrywkach obaj będą rywalizowali już nie tylko na krajowym podwórku, ale i w Lidze Mistrzów.

5
/ 11

Korona króla strzelców Euro 2016 jasno wskazuje, że i w Lidze Mistrzów może regularnie trafiać do siatki przeciwnika. W poprzedniej edycji strzelił siedem bramek, co w ogólnym rozrachunku dało mu piąte miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców Champions League.

ZOBACZ WIDEO: Nowa murawa, nowe reklamy... Legia zmienia się na Ligę Mistrzów (źródło TVP)

{"id":"","title":"","signature":""}

6
/ 11

O jego wielkich umiejętnościach nikogo nie trzeba przekonywać. Oczywiście w Realu Madryt pozostaje w cieniu Cristiano Ronaldo, ale sam też potrafi strzelać gole. W drużynie Królewskich odgrywa istotną rolę. Potrafi znakomicie odnaleźć się w polu karnym rywala i mocnym strzałem skierować piłkę do bramki.

7
/ 11

Każdy piłkarz z ofensywnego trio FC Barcelona może zostać królem strzelców Ligi Mistrzów. Zarówno bowiem Neymar, jak i Luis Suarez czy przede wszystkim Lionel Messi obdarzeni są ogromnymi możliwościami. Brazylijczyk na pewno należy do jednych z najlepiej wyszkolonych technicznie piłkarzy na świecie. Praktycznie z każdej pozycji potrafi zmieścić piłkę w bramce.

8
/ 11

Urugwajczyk to w tej chwili jedna z najlepszych "9-tek" na świecie. Do tego obok siebie ma znakomitych partnerów do gry - Neymara i Messiego. Ta trójka potrafi w pojedynkę rozpracować defensywę każdego przeciwnika. Będą dzielić się golami w poszczególnych meczach.

9
/ 11

Na mistrzostwach Europy we Francji pokazał, że trzeba się z nim liczyć. Walijczyk strzelił bramkę w pierwszym, drugim i trzecim grupowym spotkaniu, a w 1/8 finału popisał się asystą. Wygrał aż 23 pojedynki z przeciwnikami. Dysponuje ogromną szybkością, efektownym dryblingiem, a także precyzyjnym, mocnym strzałem z dystansu. Jeżeli nie będą doskwierać mu kontuzje, będzie groźnym rywalem w walce o koronę króla strzelców.

10
/ 11

Jeden z najlepszych piłkarzy świata. Rekordzista w wielu kategoriach, kolekcjoner trofeów. O jego umiejętnościach nikogo nie trzeba przekonywać. Jak co roku, jeden z głównych kandydatów do miana najskuteczniejszego zawodnika Ligi Mistrzów. Potrafi sam wygrać mecz, a do tego do współpracy ma Suareza i Neymara.

11
/ 11

Toczy z Lionelem Messim nieustaną walkę o miano tego najlepszego. Gole potrafi strzelać jak maszyna - po kilka na jedno spotkanie. Obrońcy Legii Warszawa na pewno będą mieli sporo problemów z upilnowaniem Portugalczyka. Strzał z dystansu, uderzenie głową - dla CR7 to żaden problem.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
Imisirah
14.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślę, że Robert strzeli więcej. Milik ma jednak instynkt i umiejętności a do tego na prawdę fajny zespół. Ciszę się, że obaj juz strzelają. Tak będzie i w reprezentacji . To kwestia czasu. Kaz Czytaj całość