Real - Legia: hiszpańskie media: Real nie dominował na boisku

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Było tak, jak miało być - w takim tonie o meczu Realu Madryt z Legią Warszawa pisze hiszpańska prasa. Gazety w większości podkreślają jednak dzielną postawę mistrzów Polski. Real wygrał we wtorek z Legią 5:1.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 5

AS: Wiwat Akademia! 

Tak wygląda okładka madryckiego "AS-a". A na nim cieszący się z goli Alvaro Morata i Lucas Vazquez, czyli wychowankowie Realu Madryt. I rezerwowi we wtorkowym meczu, którzy zdołali jednak strzelić gole. Do tego z Legią zagrali też Nacho i Daniel Carvajal.

Legia zdaniem dziennika zagrała odważnie i żywiołowo. AS chwali Vadisa Odjidję-Ofoe, który "był wszędzie".

2
/ 5

Marca: Wychowankowie 

Hołd wychowankom na okładce oddaje też "Marca". W internetowej relacji dziennik pisze zaś o "białym bokserze, który odzyskał swój cios". Marca nie ma wątpliwości, że scenariusz tego meczu był wiadomy przed rozpoczęciem. Tak po prostu miało być, choć na początku Real miał "głowy w chmurach". O Legii dziennik pisze, że na początku meczu uwierzyła, że może coś na Santiago Bernabeu zdziałać. Pozwolił jej na to Real Madryt. "Dla piłkarzy Legii to był mecz życia" - piszą Hiszpanie.

3
/ 5

Sport: Real spaceruje bez rywala 

Kataloński "Sport" na swojej okładce przede wszystkim zajął się środowym meczem Barcelony z Manchesterem City, o Realu i Legii dając tylko małą wzmiankę na górze. Jednak za to jak dosadną. Zdaniem dziennika, "Królewscy" nie mieli na Santiago Bernabeu rywala.

4
/ 5

Mundo Deportivo: Real wygrał, ale nie przekonał Najlepsze zdanie z tej relacji jest następujące: "Real dominował na tablicy wyników, ale nie na boisku". I oczywiście wygrał, bo jest drużyną lepszą. Jednak swoją grą nie przekonał, szczególnie w defensywie. Gdzie ciągle jest więcej cienia niż światła - jak piszą Hiszpanie.

[color=black]ZOBACZ WIDEO Bereszyński: Nie baliśmy się Realu

[/color]

5
/ 5
EPA/Javier Lizon/PAP
EPA/Javier Lizon/PAP

Przypomnijmy. Legia Warszawa dobrze rozpoczęła mecz z Realem Madryt, Vadis Odjidja-Ofoe trafił nawet w słupek. Potem jednak worek z bramkami się rozwiązał, choć mistrzowie Polski przy stanie 2:0 strzelili gola kontaktowego. I generalnie zespół Jacka Magiery pokazał kilka ciekawych akcji. A już na pewno walczył, w przeciwieństwie choćby do meczu z Borussią Dortmund, przegranego u siebie 0:6.

No, ale 5:1 to też wysoki wynik. Legia jest w tej chwili najgorszą drużyną Ligi Mistrzów. Po trzech meczach ma zero punktów i stosunek bramek 1:13!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
użytkownik usunoł konto
19.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Hiszpańska prasa po meczu z Realem". Co za dureń to pisał? Teraz czekamy na tytuł "Polska prasa po meczu z Legią" ciekawe co tam napisali...  
avatar
VViślak81
19.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Hiszpanii umiarkowany optymizm bo mimo wygranej 5:1 Real dał stworzyć legii kilka sytuacji a sam kilku nie wykorzystał. W Polsce euforia bo legia coś tam zagrała i przegrała tylko 5:1 ....... Czytaj całość
MariaMOher
19.10.2016
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Kużwa !!! Tragedia...Ta Legia nie umi grać w defensywie...Kto to jest Czerwiński??....Hlousek...bez formy....Bereszyński zatrzymał się na poziomie...juniora...a Rzeźniczak trzyma swój niski poz Czytaj całość