Trudny rok przed FC Barcelona. Czy mistrz Hiszpanii podoła zadaniu?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Włodarzy FC Barcelona czeka w 2017 roku wiele wyzwań. Najbardziej palącą kwestią jest obecnie przedłużenie umowy z trenerem Luisem Enrique.

1
/ 5
Enrique pożegna się z klubem?
Enrique pożegna się z klubem?

Koniec misji Luisa Enrique?

- Jestem zmęczony pracą w Barcelonie. Nie wiem jaka będzie moja przyszłość - podkreślał w ostatnich tygodniach Luis Enrique. Przypomnijmy, że kontrakt obecnego szkoleniowca Dumy Katalonii wygasa w czerwcu 2017 roku, a obie strony nie rozpoczęły jeszcze negocjacji w sprawie nowej umowy. Włodarze Blaugrany nie wyobrażają sobie innego scenariusza, niż pozostanie Enrique w Barcelonie, ale...

Być może szkoleniowiec będzie chciał pójść drogą Pepa Guardioli i po pracy w Katalonii zrobić sobie roczny rozbrat z futbolem. To byłaby zła wiadomość dla kibiców i przede wszystkim samych piłkarzy mistrza Hiszpanii, którzy bardzo doceniają współpracę z Enrique.

46-letni były reprezentant Hiszpanii Dumę Katalonii prowadzi od maja 2014 roku. Pod jego wodzą Barcelona wygrała 114 meczów, 18 zremisowała i 16 przegrała.

2
/ 5
Czas na Leo Messiego
Czas na Leo Messiego

Astronomiczny kontrakt Leo Messiego

To z pewnością nie będą łatwe negocjacje. Gwiazdor Barcelony i reprezentacji Argentyny chce zagwarantować sobie w nowej umowie gigantyczną podwyżkę, która pozwoli mu stać się najlepiej opłacanym piłkarzem na świecie.

Ile może zarabiać Leo Messi? Według hiszpańskich dziennikarzy, Duma Katalonii zaproponuje zawodnikowi 35 milionów euro netto za sezon. To o 11 milionów więcej niż Messi zarabia obecnie.

Leo Messi ma potężne argumenty w negocjacjach. 29-latek przez wielu ekspertów nazywany jest najlepszym piłkarzem świata. Argentyńczyk ma wielki wpływ na grę samej Barcelony, a z jego zdaniem liczą się wszystkie największe persony w klubie. Pierwsze rozmowy w sprawie nowej umowy powinny rozpocząć się na początku 2017 roku.

3
/ 5
Real Madryt mistrzem Hiszpanii?
Real Madryt mistrzem Hiszpanii?

Odrobić stratę do Realu Madryt

W Primera Division nie wszystko układa się po myśli Barcelony. Duma Katalonii niespodziewanie traci wiele punktów przede wszystkim na własnym stadionie, który w poprzednich latach był prawdziwą twierdzą. Słabe wyniki na Camp Nou pozbawiły mistrza Hiszpanii już dziewięciu oczek.

ZOBACZ WIDEO Zobacz jedyny polski ranking, w którym Lewandowski jest poza podium!

{"id":"","title":"","signature":""}

Strata do liderującego Realu Madryt wynosi obecnie trzy punkty. Należy pamiętać jednak, że Królewscy mają jedno zaległe spotkanie i wszystko wskazuje na to, że podopieczni Zinedine'a Zidane'a ponownie uciekną na sześć punktów.

Terminarz również nie jest sprzymierzeńcem Dumy Katalonii. W 2017 roku Blaugranę czekają przede wszystkim dwa piekielnie trudne spotkania w stolicy Hiszpanii: z Atletico oraz Realem. - Przed nami wymagające mecze, musimy zagrać jak najlepiej na wypadek potknięcia rywala - tłumaczył Andres Iniesta.

4
/ 5
Wrócą na szczyt?
Wrócą na szczyt?

Wrócić na tron w Lidze Mistrzów

Po rocznej przerwie Duma Katalonii chce ponownie triumfować w Lidze Mistrzów. W poprzednim sezonie na przeszkodzie stanęło fenomenalne Atletico Madryt, które zatrzymało Bluagranę na etapie ćwierćfinału. Rojiblancos zostali pokonani dopiero w wielkim finale przez Real Madryt.

Podopieczni Luisa Enrique mają wszystkie argumenty w ręku, aby wrócić na szczyt w Champions League. W 1/8 rozgrywek Barcelonę czeka jednak bardzo trudne zadanie, gdyż jej rywalem będzie Paris Saint-Germain.

5
/ 5
Neymar znów będzie wielki?
Neymar znów będzie wielki?

Odblokować Neymara Nie ma wątpliwości, że reprezentant Brazylii przeżywa najgorszy okres w FC Barcelona. W obecnym roku Neymar zdobył we wszystkich rozgrywkach 29 bramek.

Na pierwszy rzut oka wydaje się, że jest to bardzo przyzwoity wynik. Śledząc dokładnie karierę 24-letniego zawodnika okazuje się jednak, że napastnik notuje najgorszy sezon od 2009 roku, w którym zadebiutował w dorosłej piłce.

Barcelona bardzo potrzebuje skutecznej gry Neymara. W 2017 roku trenera Luisa Enrique czeka wielkie zadanie, aby odblokować 24-letniego zawodnika. Trudno wyobrazić sobie bowiem, że jego ponad dwumiesięczna passa bez strzelonego gola może nie zakończyć się już w styczniu.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
tomek575
2.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Man City nie najlepiej radzi sobie Pep Guardiola. Może powrót? To by było super.