Strzelcy 2016: tylko czterech lepszych od Roberta Lewandowskiego

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Licząc występy w rozgrywkach klubowych i reprezentacyjnych, Robert Lewandowski strzelił w 2016 roku łącznie 47 goli. Na świecie było tylko czterech skuteczniejszych od niego piłkarzy. Kto wyprzedził "Lewego"?

1
/ 5

Robert Lewandowski - 47 goli w 61 występach

47 goli strzelonych w 61 występach dla Bayernu Monachium i reprezentacji Polski sprawiło, że rok 2016 był drugim najlepszym w karierze Lewandowskiego, biorąc pod uwagę ogólną liczbę bramek we wszystkich rozgrywkach. Najlepszym był ten poprzedni, w którym kapitan reprezentacji Polski strzelił w sumie 49 goli.

Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że aż 27 bramek Lewandowski zdobył w meczach Bundesligi - pod względem skuteczności w lidze był to najlepszy rok w karierze kapitana reprezentacji Polski. W sezonie 2015/2016 "Lewy" sięgnął po drugą w karierze koronę króla strzelców Bundesligi, a rok 2016 zakończył jako lider klasyfikacji najlepszych strzelców el. MŚ 2018.

Lewandowski był w 2016 roku piątym najskuteczniejszym zawodnikiem świata. Którzy giganci strzelili więcej goli od wychowanka Varsovii?

Informacje sportowe możecie śledzić również w aplikacji WP SportoweFakty na Androida (do pobrania w Google Play) oraz iOS (do pobrania w App Store). Komfort i oszczędność czasu!

2
/ 5

Zlatan Ibrahimović - 50 goli w 61 występach

Miał wyjątkowo udane pierwsze półrocze. Na pożegnanie z PSG strzelił dla niego aż 33 gole w zaledwie 29 występach. Tylko w samej Ligue 1 zdobył 23 bramki w 17 meczach, dzięki czemu po raz trzeci w karierze został królem strzelców francuskiej ekstraklasy.

Latem przeniósł się z PSG do wymarzonej Premier League i utrzymał wysoką skuteczność. W 27 meczach dla Manchesteru United zdobył 17 bramek i jest najlepszym strzelcem Czerwonych Diabłów.

W minionym roku zawiódł tylko na arenie międzynarodowej. W pięciu występach dla reprezentacji Szwecji nie strzelił ani jednego gola. Po Euro 2016 zrezygnował z gry w drużynie narodowej.

3
/ 5

Luis Suarez - 51 goli w 57 występach

Trzeci najskuteczniejszy piłkarz globu w 2016 roku. Urugwajczyk strzelił dla Dumy Katalonii 48 goli w 49 występach i sezon 2015/2016 zakończył z tytułem króla strzelców La Liga, przełamując trwający od sześciu sezonów duopol Leo Messiego i Cristiano Ronaldo.

Na początku 2016 roku, po odcierpieniu kary za ugryzienie Giorgio Chielliniego podczas MŚ 2014, wrócił do gry w drużynie narodowej i strzelił dla Urusów trzy gole w ośmiu występach.

4
/ 5

Cristiano Ronaldo - 55 goli w 57 występach

Król strzelców Ligi Mistrzów 2015/2016 i lider - wespół z Robertem Lewandowskim - listy najskuteczniejszych zawodników el. MŚ 2018. Rok 2016 zakończył z przytupem, bo w finale Klubowych Mistrzostw Świata skompletował hat-trick.

Dla Realu Madryt zdobył w minionym roku 42 bramki w 44 występach, a jeszcze skuteczniejszy był w reprezentacji Portugalii - w 13 meczach Selecao strzelił 13 goli, w tym trzy podczas Euro 2016.

ZOBACZ WIDEO Cetnarski, Żewłakow, Eldo, Quebonafide... "Gwiazdy na gwiazdkę" w charytatywnym turnieju Macieja Rybusa

{"id":"","title":"","signature":""}

Przypomnijmy, że Ronaldo w 2016 roku został także pierwszym zawodnikiem w historii futbolu, który zdobył ponad 50 bramek w sześciu kolejnych latach.

5
/ 5

Lionel Messi - 59 goli w 62 występach

Argentyńczyk miał niesamowitą jesień. Choć stracił kilka tygodni z powodu kontuzji, to w 23 występach dla Barcelony i Argentyny zdobył aż 25 bramek! Wiosną i latem był nie mniej skuteczny, bo strzelił 34 gole w 39 meczach.

Z Barceloną wygrał ligę, Puchar i Superpuchar Hiszpanii, ale z Argentyną znów nie udało mu się zdobyć Copa America. Podobnie jak w 2015 roku, w finale mistrzostw Albicelestes przegrali z Chile. Aż trudno w to uwierzyć, ale Messi nie ma jeszcze w kolekcji żadnego międzynarodowego trofeum.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
Mateusz Laskowski
2.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiedziałem że Barcelona gra w tej samej lidze co Bayern hahaha, czasami mam wrażenie że małpy z cyrku maja więcej inteligencji niż autorzy tych wypocin...