Lekarka Spartaka Moskwa zabroniła piłkarzom uprawiania seksu? Jest zamieszanie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wiktoria Gamiejewa to piękna brunetka, która na co dzień pracuje w moskiewskim klubie. Wywiad, którego udzieliła niedawno, odbił się szerokim echem. Zagraniczne media podchwyciły zwłaszcza fragment o uprawianiu seksu przez piłkarzy przed meczami.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 7

Głośno nie o 0:7, lecz o pani doktor

Piłkarze Spartaka Moskwa mieli przed ostatnią kolejką fazy grupowej szanse na awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Musieli jednak pokonać na wyjeździe Liverpool i liczyć na korzystny wynik w meczu Maribor - Sevilla. Spełniony został tylko drugi z warunków (1:1). Ekipa z Moskwy została bowiem rozgromiona w Anglii. Przegrała z The Reds aż 0:7!

Media nie rozpisują się jednak o tej klęsce w takim stopniu, jak o... pewnej pracownicy klubu z Moskwy. Mowa o seksownej lekarce Wiktorii Gamiejewej (na zdjęciu).

2
/ 7

Zakaz seksu przed meczem?

W tym tygodniu w mediach angielskich (ale także m.in. w Hiszpanii) pojawiły się artykuły o wspólnym, dość sensacyjnym, tytule. "Lekarka Spartaka Moskwa zabroniła piłkarzom uprawiania seksu przed meczem z Liverpoolem!".

Zdobią je kuszące zdjęcia pięknej pani doktor.

3
/ 7

Seks ma pomagać głównie zawodniczkom

Media powoływały się na słowa Gamiejewej na temat uprawiania seksu przez sportowców. - Z medycznego punktu widzenia seks stymuluje zdolność do pracy tylko w przypadku kobiet. Na przykład w sztukach walki zdarza się, że zawodniczka może stanąć do pojedynku pięć czy dziesięć minut po współżyciu i jej wynik będzie lepszy - powiedziała lekarka Spartaka.

A jak przedstawia się ta kwestia u mężczyzn? - U nich wygląda to raczej odwrotnie. Powinni unikać seksu dwa do trzech dni przed meczem - dodała.

4
/ 7

Dementi Rosjanki

Na podstawie tych wypowiedzi duże dzienniki europejskie, m.in. "The Sun" czy "Marca" wysnuły tezę o zakazie uprawiania seksu dla piłkarzy Spartaka. Tyle że Rosjanka ją dementuje. Na Instagramie wyjaśniła, że doszło do nieporozumienia.

5
/ 7

"Słowa wyrwane z kontekstu"

- To jasne, że nie ma żadnego zakazu. Słowa zostały wyrwane z kontekstu - napisała piękna brunetka, która jednocześnie odesłała wszystkich zainteresowanych do artykułu w gazecie "Sowietskij Sport". W nim tłumaczy się z całego zamieszania.

6
/ 7

Nie rozmawiała o tym z piłkarzami

- To był wymysł. Napisałam jeden z postów o seksie w mediach społecznościowych. Udzieliłam także wywiadu. Być może to w nim zagraniczne media znalazły słowo "seks" - tłumaczy Gamiejewa.

Rosjanka podkreśla, ze w ogóle nie rozmawiała z piłkarzami Spartaka na temat seksu i nie wydawała im żadnego zakazu.

7
/ 7

Pani doktor podbija internet

Jedno jest pewne: Gamiejewa mogła liczyć na darmową reklamę i nagły wzrost popularności w internecie. Na Instagramie śledziło ją wcześniej ok. 35 tys. osób. Teraz liczba "followers" wzrosła do ponad 50 tysięcy.

ZOBACZ WIDEO: Kanonada w Mediolanie, Inter zdemolował Chievo. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (10)
avatar
Paweł - słowo Boże
11.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dno i ohyda, bezwstyd i zgorszenie, tatuaże... Świat oszalał, ale skoro cały jest w mocy złego, to nic w tym dziwnego. Najlepszy komentarz wystawi obiektywnie i sprawiedliwie Pan Bóg po śmierci Czytaj całość
avatar
CzarnyP
7.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale cudo !Zazdroszczę piłkarzom Spartaka!  
avatar
K.och.anowski
7.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mogę się poświęcić i wykochać ją w takim szpagacie. Musi mieć niesamowite mięśnie Kegla! :)  
edzio561
7.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bralbym na kozetce  
avatar
Osiedle Czaszki
7.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
I porównajcie teraz sobie do pani Lewandowskiej... Poziom!