Ekscytująca walka o prestiżowy tytuł! Robert Lewandowski jednym z faworytów

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W drugiej połowie grudnia pięciu wybitnych piłkarzy będzie walczyło o miano najskuteczniejszego zawodnika 2017 roku na świecie. Faworytem wyścigu jest Robert Lewandowski, ale grupa pościgowa za Polakiem ma imponujący skład.

1
/ 5

Harry Kane - 50 bramek

Anglicy w końcu doczekali się godnego następcy Alana Shearera. 24-latek z Tottenhamu Hotspur to król strzelców dwóch ostatnich sezonów Premier League i pierwszy w XXI wieku Anglik, który został najskuteczniejszym graczem rodzimej ligi. Teraz ma sporą szansę na zostanie także najskuteczniejszym zawodnikiem świata w 2017 roku.

W kończącym się roku Kane strzela gola średnio co 83 rozegrane minuty - częściej nawet od Roberta Lewandowskiego! Dorobek Anglika jest jednak skromniejszy niż "Lewego", bo ze względu na kontuzje Kane opuścił w 2017 roku aż dziewięć spotkań Tottenhamu Hotspur i reprezentacji Anglii.

Spośród wszystkich liczących się w walce o ten prestiżowy tytuł zawodników będzie miał najwięcej okazji do powiększenia dorobku, bo do końca roku jego Koguty rozegrają jeszcze trzy spotkania. Do tego to do niego będzie należało ostatnie słowo, bo ostatni raz wybiegnie na boisko 26 grudnia, gdy jego rywale będą już na urlopach.   Harry Kane w 2017 roku: - występy: 49 - bramki: 50 - bramka co: 83 minuty

Ostatnie mecze Harry'ego Kane'a w 2017 roku: 16.12: Manchester City - Tottenham Hotspur 23.12: Burnley FC - Tottenham Hotspur 26.12: Tottenham Hotspur - Southampton FC

2
/ 5

Edinson Cavani - 51 bramek

"El Matador" z Paris Saint-Germain na ostatniej prostej stracił prędkość. W grudniu pojawił się na boisku cztery razy, ale w żadnym z tych spotkań gola nie strzelił. Niemniej jednak jego tegoroczny dorobek robi wrażenie, bo w 60 występach dla PSG i Urugwaju Cavani zdobył 51 bramek, co daje mu czwarte miejsce na liście najskuteczniejszych zawodników 2017 roku.

Przed zimową przerwą będzie miał jeszcze dwie okazje na powiększenie swojego dorobku i to z mniej wymagającymi rywalami: Stade Rennes i SM Caen.

Edinson Cavani w 2017 roku: - występy: 60 - bramki: 51 - bramka co: 97 minut

Ostatnie mecze Edinsona Cavaniego w 2017 roku: 16.12: Stade Rennes - Paris Saint-Germain (Ligue 1) 20.12: Paris Saint-Germain - SM Caen (Ligue 1)

ZOBACZ WIDEO: Wygrana Bayernu, gol Roberta Lewandowskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

3
/ 5

Cristiano Ronaldo - 52 bramki

W przeciwieństwie do Edinsona Cavaniego laureat "Złotej Piłki" po wyjściu z ostatniego wirażu mocno depnął. Tylko w trzech poprzednich występach Portugalczyk zdobył aż cztery bramki, dzięki czemu po raz siódmy z rzędu (!) przekroczył granicę 50 goli strzelonych w jednym roku kalendarzowym.

Nim uda się na krótki noworoczny urlop, wybiegnie na boisko jeszcze dwa razy: w finale Klubowych Mistrzostw Świata i w El Clasico. Starcia z Gremio Porto Alegre i Barceloną będą dla Królewskich prestiżowe, a w takich 32-latek z Madery zwykł błyszczeć.

Cristiano Ronaldo w 2017 roku: - występy: 58 - bramki: 52 - bramka co: 96 minut

Ostatnie mecze Cristiano Ronaldo w 2017 roku: 16.12: Real Madryt - Gremio Porto Alegre (Klubowe Mistrzostwa Świata) 23.12: Real Madryt - FC Barcelona (La Liga)

4
/ 5

Lionel Messi - 53 bramki

Długo, niemal przez cały rok, Leo Messi był samodzielnym liderem tej klasyfikacji, ale po rozegranej 5 grudnia 5. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów rewelacyjnego Argentyńczyka dogonił Robert Lewandowski i od tej pory panowie idą łeb w łeb.

Obaj mają na koncie 53 bramki, ale warto zwrócić uwagę na fakt, że Messi strzela gola średnio co 102 rozegrane minuty, podczas gdy "Lewy" pokonuje bramkarza rywali co 85 spędzonych na boisku minut. Argentyńczyk może zakończyć rok z przytupem, bo ostatni raz wybiegnie na murawę w klasyku z Realem Madryt.

Leo Messi w 2017 roku: - występy: 62 - bramki: 53 - bramka co: 102 minuty

Ostatnie mecze Leo Messiego w 2017 roku: 17.12: FC Barcelona - Deportivo La Coruna (La Liga) 23.12: Real Madryt - FC Barcelona (La Liga)

5
/ 5

Robert Lewandowski - 53 bramki

I wreszcie on! Na ostatniej prostej zrównał się z Leo Messim i nie odstępuje go na krok. Lewandowski strzela w 2017 roku gola co 85 rozegranych minut i pod tym względem lepszy od niego jest tylko - nieznacznie, ale jednak - Harry Kane (83). Z kolei pod względem liczby bramek zdobytych w kończącym się roku nie ma od niego lepszego, a tyle samo trafień na koncie ma tylko wspomniany Messi.

2017 rok jest najlepszym w karierze Lewandowskiego. Dotychczasowy rekord, który ustanowił w 2015 roku, pobił już o cztery gole, a wciąż ma okazję na powiększenie dorobku, bo przed zimową przerwą rozegra jeszcze dwa spotkania.

Kapitan reprezentacji Polski ma realną szansę na przerwanie trwającego od siedmiu lat duopolu Messiego i Cristiano Ronaldo, którzy od 2010 roku dzielili się tytułem najskuteczniejszego zawodnika globu. "Pogodzenie" Argentyńczyka i Portugalczyka byłoby niesamowitym wyczynem Lewandowskiego.

Robert Lewandowski w 2017 roku: - występy: 53 - bramki: 53 - bramka co: 85 minut

Ostatnie mecze Roberta Lewandowskiego w 2017 roku: 16.12: VfB Stuttgart - Bayern Monachium (Bundesliga) 20.12: Bayern Monachium - Borussia Dortmund (Puchar Niemiec)

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (4)
avatar
kemot06
14.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Załatwią go jak ze Złotą Piłką :D  
avatar
Sargon
14.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Będzie walka do ostatniego gwizdka w tym roku ;)  
avatar
Mario009
14.12.2017
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Trzymam kciuki za Roberta. Należy się mu. Ta nagroda jest więcej warta, niż złota piłka i cały związany z nią teatrzyk.