W tym artykule dowiesz się o:
Akcja z Błaszczykowskim przy golu z Rosją podczas Euro 2012
Euro 2012 nie było udanym w wykonaniu Biało-Czerwonych. Z turnieju rozgrywanego na naszych i ukraińskich boiskach pozostały tak naprawdę tylko trzy chwile warte zapamiętania. Jedną z nich był niewątpliwie gol Jakuba Błaszczykowskiego z Rosjanami, do którego wydatnie przyczynił się prawy obrońca Borussii Dortmund.
Przy stanie 0:1 w 56. minucie Łukasz Piszczek otrzymał podanie na własnej połowie, po czym ruszył w stronę prawego skrzydła. Po czterdziestometrowym rajdzie wypuścił prostopadłym podaniem "Błaszcza", a ten złamał akcję do środka i lewą nogą huknął sprzed "szesnastki" nie do obrony.
Gol z Ukrainą w el. MŚ 2014
Spotkanie eliminacji mistrzostw świata 2014 rozpoczęło się dla Polaków fatalnie. Nie minęło kilka chwil, a przegrywaliśmy 0:2. Ale w 18. minucie Piszczek wlał nadzieję w nasze serca. Zawodnik pochodzący z Goczałkowic zewnętrzną częścią buta, wykończył płaskie podanie Błaszczykowskiego w pole karne. To był jego pierwszy gol w kadrze.
ZOBACZ WIDEO Wyjątkowe narty Andrzeja Bargiela. "Dodawały mi otuchy"
Niestety trafienie na niewiele się zdało. Podopieczni Waldemara Fornalika stracili później bramkę i przegrali 1:3. Całe kwalifikacje także zakończyły się niepowodzeniem.
Asysta z Niemcami w el. Euro 2016
Niezapomniane spotkanie z naszymi zachodnimi sąsiadami wspominane będzie przez następne pokolenia dzięki bramkom Arkadiusza Milika i Sebastiana Mili. Przy pierwszym z nich wielką zasługę miał właśnie Piszczek. To bowiem jego doskonałe dośrodkowanie w 57. minucie wykończył głową nasz napastnik.
Jak wszyscy pamiętamy, kwalifikacje do francuskiego turnieju zakończyły się później awansem Biało-Czerwonych. A już podczas turnieju Łukasz przeżył kolejne niezapomniane chwile.
Euro 2016
Piłkarz drużyny Adama Nawałki był jednym z liderów kadry podczas mistrzostw Europy przed dwoma laty. Co prawda nie zdobył tam żadnej bramki, nie miał asyst, ale nie to było przecież zadaniem gracza Borussii. Jego gra w defensywie była nieoceniona. Niektórzy eksperci umieścili go nawet wśród najlepszych obrońców mistrzostw.
Niemniej w ofensywie też dał się zapamiętać. W ćwierćfinale z Portugalią (1:1, k. 3:5) to jego fenomenalny przerzut do Kamila Grosickiego zapoczątkował akcję, po której Robert Lewandowski trafił na 1:0.
Gol z Czarnogórą w el. MŚ 2018
Niezwykle ważna bramka w kontekście późniejszego awansu Polaków na mundial. Biało-Czerwoni mieli spore kłopoty w Podgoricy. Remisowali z gospodarzami 1:1, a ci coraz bardziej napierali. Kiedy wydawało się, że nawet punkt będzie sukcesem, do akcji wkroczył Piszczek.
W końcówce trudnego pojedynku, 33-latek otrzymał dobre podanie w pole karne i postanowił zaryzykować lob nad wychodzącym bramkarzem rywali. Wyszło kapitalnie, bowiem piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do siatki zapewniając naszym reprezentantom zwycięstwo 2:1.