W tym artykule dowiesz się o:
Matus Putnocky (Śląsk Wrocław, 2*)
Kolejny świetny występ słowackiego bramkarza Śląska Wrocław. W znacznym stopniu pomógł WKS-owi w odniesieniu zwycięstwa. Zatrzymywał piłkę w takich sytuacjach, w których wydawało się, że ona po prostu musi wpaść do siatki. Jego postawę docenił trener Cracovii, chwalili go także koledzy z zespołu. Od początku sezonu znajduje się w bardzo wysokiej formie. Śląsk Cracovię pokonał 2:1.
* - liczba nominacji do "11" kolejki
Można mówić o prawdziwym przywitaniu z krakowską publicznością. Obrońca ściągnięty do Wisły z Pogoni Szczecin był aktywny w wygranym 4:0 meczu z ŁKS-em. Decydował się na rajdy po skrzydle, które kończył dośrodkowaniami. Jedno z nich w pierwszej połowie nerwowo wybił Jan Sobociński. Tuż przed przerwą Niepsuj nie podawał, a strzelił i to prosto do siatki. Defensor wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego. Mógł jeszcze dorzucić asystę do gola, ale jego podania nie wykorzystał Rafał Boguski.
ZOBACZ WIDEO Sandro Kulenović wygwizdywany przez kibiców Legii. "Powstała już teoria spiskowa, dlaczego gra"
Jagiellonia pokonała 3:1 Górnika Zabrze. To spotkanie świetnie rozpoczęło się dla drużyny z Białegostoku. Już w 5. minucie gola strzelił obrońca Ivan Runje, który popisał się ładnym uderzeniem głową. To był udany akcent w ofensywie tego zawodnika, który miał swój udział także w drugim golu dla Jagiellonii. Równie solidnie spisał się i w defensywie.
Tak jak David Niepsuj na prawym skrzydle, tak Maciej Sadlok zaprezentował się dobrze na lewej stronie boiska. Defensor często podłączał się do akcji ofensywnych Wisły Kraków i robił różnicę w wygranym 4:0 spotkaniu z ŁKS-em Łódź. To właśnie Sadlok asystował z rzutu rożnego przy golu Davida Niepsuja. Ponadto oddał dwa groźnie zapowiadające się uderzenia, które z trudem zablokowali piłkarze beniaminka. Jego dobrego podania nie wykorzystał w drugiej połowie Kamil Wojtkowski.
Bardzo aktywny na skrzydle. W ustawieniu zaproponowanym kilka tygodni temu przez Waldemara Fornalika czuje się dobrze i sprawia problemy obrońcom przeciwnika. W wygranym 1:0 przez Piasta Gliwice meczu z Wisłą Płock asystował przy jedynym golu Piotra Parzyszka. Rymaniak wyłuskał piłkę po nieudanym uderzeniu Toma Hateleya, zmusił do błędu Giorgiego Merebaszwiliego i obsłużył podaniem swojego napastnika. Miał również szansę na strzelenie gola, ale zgubił rytm w końcówce dryblingu w polu karnym.
Beniaminek z Częstochowy pokonał w Bełchatowie 2:1 Lechię Gdańsk. Kluczem do zwycięstwa Rakowa była dobra gra w środku pola, gdzie bardzo udany występ zaliczył Igor Sapała. W drugiej połowie po jego uderzeniu z rzutu wolnego i rykoszecie piłka wpadła do bramki Lechii.
Bardzo aktywny od początku spotkania. Rozgrywał piłkę i szukał jak najlepszej pozycji kolegom z zespołu. Szybko zaliczył asystę przy bramce, gdy dobrze dośrodkował z rzutu rożnego. Kreator gry Legii Warszawa w meczu z KGHM Zagłębiem Lubin. Po jego uderzeniu z rzutu wolnego piłka przeleciała tuż obok bramki Miedziowych, a po innym dobrze obronił golkiper Zagłębia.
Pomocnik był motorem napędowym akcji Białej Gwiazdy przeprowadzanych środkiem pola w wygranym 4:0 pojedynku z ŁKS-em Łódź. Vukan Savicević asystował przy otwierającym wynik golu Pawła Brożka. Dokładnie dostarczył piłkę na głowę weterana. Kolejną bramkę zdobył już sam, a jego perfekcyjne uderzenie zza pola karnego zrobiło wrażenie. Zgadzała się zarówno moc, jak i precyzja. Do końca starał się dawać kolejne mocne akcenty na połowie beniaminka.
Wszedł na boisko w 74. minucie z ławki rezerwowych, ale dał impuls Śląskowi Wrocław i rozstrzygnął losy meczu. W końcówce spotkania popisał się kapitalnym rajdem na skrzydle, zakończonym cudownym uderzeniem z dystansu. Cholewiak dzielnie walczył z przodu, zabezpieczał tyły. Na boisku spisał się po prostu bardzo dobrze. Śląsk z Cracovią wygrał 2:1.
Paweł Brożek (Wisła Kraków, 1)
Doświadczony napastnik już w tym sezonie asystował, a w wygranym 4:0 meczu z ŁKS-em zabrał się za to, co w swojej karierze robił najlepiej, czyli za zdobywanie bramek. Najpierw otworzył wynik strzałem głową po wrzutce Vukana Savicevicia. Już w czasie doliczonym Paweł Brożek skompletował dublet. Tym razem wykorzystał dośrodkowanie Jakuba Błaszczykowskiego. Nie wypadało zmarnować tak precyzyjnego podania. Brożek przesunął się na górę klasyfikacji strzelców ligi.
Znów dobry mecz tego ofensywnego zawodnika Jagiellonii Białystok. Szukał okazji na gola, na dobre podanie do kolegów z zespołu, jak i oddawał strzały na bramkę Górnika Zabrze. W końcu, w drugiej połowie, sam strzelił gola. Jagiellonia Górnika pokonała 3:1.