Liderzy uciekają. Najlepsi I-ligowcy 12. kolejki

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Do końca sezonu jeszcze dużo czasu, ale na razie ŁKS Łódź i Bruk-Bet Termalica Nieciecza nie mają sobie równych w lidze. Lider oraz wicelider ponownie wygrali i mają po dwóch zawodników w jedenastce kolejki.

1
/ 11

Tym razem bez czystego konta, ale ponownie w pierwszoplanowej roli. W wygranej 3:2 konfrontacji z Miedzią Legnica początkowo nie miał prawie nic do roboty, a w końcówce uwijał się jak w ukropie. Przepuścił do bramki dwa uderzenia, ale w doliczonym czasie zaprezentował interwencję na wagę dwóch punktów. Tomasz Loska zatrzymał strzał z rzutu karnego Kamila Zapolnika.

* - liczba nominacji do "11" kolejki

2
/ 11

Nemanja Nedić (GKS Tychy, 1)

GKS Tychy zremisował 1:1 z Górnikiem Łęczna i nie pozwolił przeciwnikom nacieszyć się prowadzeniem w tym meczu. W pole karne beniaminka wparował Nemanja Nedić i pewnym strzałem z bliska ustalił wynik. Defensor zdobył pierwszego gola na polskich boiskach.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: absurdalna sytuacja w polskiej lidze. Koszmarny babol sędziego!

3
/ 11

ŁKS spisał się solidnie w obronie w wygranym 3:0 pojedynku z GKS-em 1962 Jastrzębie. Teraz to łodzianie są posiadaczami statystycznie najlepszej defensywy w lidze. W 11 kolejkach pozwolili sobie na stratę tylko czterech goli. Jan Sobociński ponownie współpracował harmonijnie z Carlosem Morosem. Pozwolili przeciwnikom na oddanie tylko jednego strzału celnego.

4
/ 11

Łodzianie potrzebowali sporo czasu na strzelenie pierwszego gola Resovii w wygranym 2:0 meczu. Nieocenione okazało się wprowadzenie zmiennika Patryka Muchy. W 63. minucie dubler zmienił Merveille'a Fundambu, a w 64. minucie uderzył do bramki po dośrodkowaniu Roberta Prochownika. Trener Enkeleid Dobi mógł gratulować sobie wyczucia, a podopiecznemu gola.

5
/ 11

Pomocnik pamięta jeszcze mecze Korony Kielce z Sandecją Nowy Sącz rozegrane na poziomie PKO Ekstraklasy. Tym razem między innymi on mierzył się z podopiecznymi Dariusza Dudka w Fortuna I lidze. Jacek Kiełb rozstrzygnął ostatni pojedynek. Po podaniu od Wiktora Długosza przytomnie obrócił się z piłką i technicznym strzałem na 1:0 pokonał Dawida Pietrzkiewicza.

6
/ 11

Kluczowym zawodnikiem w meczu Puszczy Niepołomice z Odrą Opole był Patryk Serafin. Strzelił pierwszego gola w sezonie i dał on zespołowi z województwa małopolskiego zwycięstwo 1:0. W przedostatnim kwadransie wybrał odpowiedni moment na wbiegnięcie w pole karne przeciwnika i wykorzystał dośrodkowanie Jakuba Bartosza.

7
/ 11

Mecz lidera bez hiszpańskiego gola zdarza się rzadko. Tym razem w wygranym 3:0 pojedynku z GKS-em 1962 Jastrzębie przymierzył Antonio Dominguez i potwierdził wysoką formę. Pokonał on Mariusza Pawełka efektownym uderzeniem z dystansu. Ze zdobycia bramki cieszył się po raz czwarty w sezonie.

8
/ 11

GKS Bełchatów spisał się znakomicie w wyjazdowym meczu z Arką Gdynia i odniósł zwycięstwo 2:1 na terenie spadkowicza z PKO Ekstraklasy. Łukasz Wroński asystował przy obu golach. Podopieczni Ireneusza Mamrota mieli problem z powstrzymaniem jego szarż i utrudnieniem dograń.

9
/ 11

Drużyna z województwa dolnośląskiego w efektowny sposób przełamała się po serii niepowodzeń. W wygranym 3:0 meczu ze Stomilem Olsztyn wyróżniał się przebojowością Mikołaj Lebedyński. Strzelił gola po indywidualnym ataku. To nie była jedyna sytuacja, w której wymanewrował zdezorientowanych przeciwników.

10
/ 11

W porozumieniu z Łukaszem Wrońskim rozmontował defensywę Arki Gdynia. Przemysław Zdybowicz wykorzystał dwa dogrania skrzydłowego i strzelił kandydatowi do awansu oba gole w wygranym 2:1 pojedynku. Była nawet szansa na skompletowanie hat-tricka, jednak tym razem Zdybowicz uderzył ponad poprzeczką. Nad morzem dopiero rozpoczął zdobywanie bramek w tym sezonie.

11
/ 11

Mariusz Lewandowski już przymierzał się do wymienienia swojego podstawowego napastnika, kiedy ten przebudził się w wygranym 3:2 meczu z Miedzią Legnica. Wykorzystał podanie z głębi pola i oddał skuteczne uderzenie w sytuacji sam na sam. Nie minęło dużo czasu i Kacper Śpiewak sprowokował do faulu Nemanję Mijuskovicia i w ten sposób wywalczył rzut karny dla wicelidera.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)