W tym artykule dowiesz się o:
Robert Lewandowski (Bayern Monachium)
Kontrakt "Lewego" jest ważny do 2023 roku i długo wydawało się, że Bayern będzie jego ostatnim europejskim klubem. Na koniec kariery Polak planował wyruszyć do Stanów Zjednoczonych i zagrać w klubie z Los Angeles, Miami bądź Nowego Jorku. Niewykluczone jednak, że Lewandowski już teraz poszuka nowych wyzwań.
Według dziennika "Bild", Pini Zahavi planuje nad transferem swojego klienta do innego czołowego europejskiego klubu. Z agentem Piłkarza Roku FIFA mieli kontaktować się przedstawiciele Realu Madryt, Manchesteru United, Paris Saint-Germain i Chelsea. Lewandowski nie ma w umowie klauzuli odstępnego, ale z drugiej strony każdy z tych klubów stać, by spełnić żądania Bayernu, jeśli już ten postanowi zgodzić się na odejście swojej gwiazdy.
"Lewy" w klubowej piłce wygrał wszystko, co mógł, zarówno drużynowo, jak i indywidualnie. Jako pierwszy Polak został też Piłkarzem Roku FIFA na świecie. Kilka marzeń wciąż jednak nie zrealizował, a jednym z nich jest - jak zdradził kiedyś jego były agent Cezary Kucharski - bycie bohaterem spektakularnego transferu. Borussia Dortmund wykupiła go z Lecha Poznań za 4,75 mln euro i choć był to wówczas rekord PKO Ekstraklasy, to ta kwota nie robiła wrażenia. Na liście najdroższych Polaków Lewandowski zajmuje dopiero 26. miejsce.
W tym roku 32-latek może zrealizować kolejny wielki cel i odegrać jedną z głównych ról w najgorętszym oknie transferowym od dekad. Poza nim kluby mogą zmienić też inne największe gwiazdy futbolu.
ZOBACZ WIDEO: Jacek Magiera zdradził, co wyprowadza go z równowagi. Padły mocne słowa
Leo Messi (FC Barcelona)
Gdyby były prezydent Barcy Josep Bartomeu dotrzymał słowa, Lionela Messiego już dawno nie byłoby w stolicy Katalonii. 33-latek po zakończeniu poprzedniego sezonu wysłał oficjalny biurofaks z prośbą o rozwiązanie kontraktu. Opierał się na konkretny zapis w umowie, który pozwalał mu odejść za darmo. - Miałem dość, chciałem pokazać, że moje informacje o odejściu są prawdziwe - argumentował Messi.
Ostatecznie snajper musiał pozostać na Camp Nou, a jego wygaśnie wraz z końcem czerwca tego roku. Lionel Messi z pewnością nie będzie narzekał na brak atrakcyjnych ofert. Od dłuższego czasu mówi się, że 33-latek może odejść do Paris Saint-Germain lub Manchesteru City.
Który kierunek wybierze Messi? Barcelona ma nadzieję, że ich lider pozostanie w klubie, jednak PSG gotowe jest na wielki transfer. Paryżanie wysłali już nawet ofertę Messiemu, a z otoczenia PSG słychać głosy, że lepszych warunków nie jest w stanie zaoferować mu żaden inny klub.
Cristiano Ronaldo (Juventus FC)
Portugalczyk jest największą gwiazdą Juventusu FC. To on jest motorem napędowym formacji ofensywnej włoskiego klubu i liderem klasyfikacji strzelców Serie A. Jednak Cristiano Ronaldo w składzie Juventus nie odnosi sukcesów na arenie międzynarodowej, co nie podoba się piłkarzowi.
Nic dziwnego, że agent piłkarza - Jorge Mendes rozmawiał już z Realem o jego powrocie do Madrytu. CR 7 jest żywą legendą tego klubu. W barwach Królewskich występował w latach 2009-18, święcąc z drużyną wiele triumfów - w tym cztery zwycięstwa w Lidze Mistrzów.
Kluczowe decyzje mogą zostać podjęte po zakończeniu sezonu w Serie A. Ronaldo nie wyobraża sobie bowiem gry tylko w Lidze Europy. 36-latkowi zależy na śrubowaniu kolejnych rekordów w elitarnych rozgrywkach.
Włoskie media podkreślały, że Cristiano Ronaldo rozważy przeniesienie się do Paris Saint-Germain lub Manchesteru United tego lata, jeśli Juventus nie zakwalifikuje się do Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie.
Earling Haaland (Borussia Dortmund)
Erling Haaland to napastnik, o którym marzy kilka europejskich potęg. Jest głównym celem na najbliższe okienko transferowe dla Manchesteru City, Realu Madryt czy nawet Barcelony. Na liście jest też m.in. Bayern Monachium.
Norweski dziennikarz - Arilas Ould-Saada zdradził, że napastnikowi najbliżej jest obecnie do Manchesteru City, jednak kilka innych klubów nie zamierza rezygnować z gwiazdora.
Decydujący głos w transferze ma oczywiście Borussia Dortmund, która bardzo niechętnie patrzy na transfer swojej gwiazdy. Niemcy wyznaczali ogromną kwotę za Norwega, aby odstraszyć potencjalnych kupców. Mówi się nawet o 180 mln euro.
Kylian Mbappe (PSG)
Kolejny wielki snajper na naszej liście. Kylian Mbappe to bez wątpienia najgorętsze nazwisko w letnim oknie transferowym. Mbappe odrzucił już trzy propozycje przedłużenia umowy z Paris Saint-Germain. Paryżanie nie wyobrażają sobie straty największej gwiazdy, jednak latem będą mieli ostatni dzwonek, aby zarobić na nim większe pieniądze.
PSG powoli szuka już zastępstwa dla Mbappe, a Kylian przygotowuje się do gry w Realu Madryt. Taką informację przekazał znany dziennikarz Josep Pedrerol, który już w kwietniu potwierdzał, że taki scenariusz jest więcej niż prawdopodobny.
Według najnowszych informacji, o snajpera PSG walczy także Manchester City. "Mbappe ma być nagrodą dla menedżera Pepa Guardioli za znakomity sezon. Ekipa z Etihad Stadium mistrzostwo Anglii ma już praktycznie w kieszeni, a w Lidze Mistrzów jest największym faworytem" - mówili dziennikarze Cuatro (więcej TUTAJ).
Neymar (PSG)
Neymar w 2017 roku odszedł do PSG za rekordowe 222 miliony euro. Wychowanek Santosu chciał wyjść z cienia Leo Messiego i zostać liderem czołowego klubu na świecie. Jego priorytetem było wygranie Lidze Mistrzów oraz prestiżowej nagrody Złotej Piłki. Na obu polach poległ jednak z kretesem.
Brazylijczykowi za rok wygasa umowa z Francuzami. 29-latek doszedł do porozumienia z PSG ws. nowego kontraktu, jednak opóźnia swój podpis. Dlaczego? Media nie mają wątpliwości, że Neymar wciąż czeka na Barcelonę.
Neymar byłby ogromnym obciążeniem dla budżetu Barcelony. Z drugiej strony Brazylijczyk gwarantuje ogromną jakość, a w duecie z Leo Messim mogliby nawiązać do złotych czasów Blaugrany z choćby 2015 roku, gdy klub świętował zdobycie potrójnej korony.