W tym artykule dowiesz się o:
Zgrupowanie w Hiszpanii
Przed polskimi piłkarzami dwa ostatnie mecze eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw świata. Zgrupowanie tym razem nie odbędzie się w Polsce, a w Hiszpanii. Spowodowane jest to z powodów logistycznych, a decyzję podjął selekcjoner Paulo Sousa po rozmowach ze sztabem.
Luksusowy hotel
Reprezentanci Polski czas spędzą w hotelu Camiral at PGA Catalunya Resort w Gironie. To luksusowy obiekt, który dysponuje wieloma udogodnieniami. Na gości czeka m.in. pole golfowe.
Basen i siłownia do dyspozycji
Dla piłkarzy naszej kadry będzie także dostępny basen, korty tenisowe, centrum spa i siłownia. Sztab szkoleniowy już zaplanował dodatkowe aktywności dla zawodników. Najważniejsze będą jednak przygotowania do meczu z Andorą.
Dlaczego Hiszpania?
To wyjaśnił nam Paulo Sousa. Podróż do Andory to duże wyzwanie, a w sztabie wszyscy chcą, żeby piłkarze byli jak najlepiej wypoczęci przed ważnym pojedynkiem. Podróż z Warszawy zajęłaby dużo czasu, a dodatkowo w miejscu rozegrania meczu nie ma lotniska.
Nawet 3,5 tys. zł za noc
Nocleg w hotelu w prezydenckim apartamencie kosztować będzie 3,5 tysiąca złotych. Najtańsze pokoje dostępne są już od blisko 800 złotych. Hotel oferuje swoim gościom m.in. darmowe lekcje golfa.
Mecz z Andorą w piątek
Przypomnijmy, że dwa ostatnie mecze eliminacji zaplanowane zostały na 12 i 15 listopada (piątek i poniedziałek). Najpierw Polacy zmierzą się z Andorą, a następnie z Węgrami.