Ofensywny tercet robi wrażenie. Oto najlepsi piłkarze 17. kolejki w PKO Ekstraklasie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Doświadczenie jest w cenie w PKO Ekstraklasie. W ostatniej kolejce prym w swoich drużynach odgrywali zawodnicy, od których wielu innych piłkarzy mogłoby się uczyć! W naszej "jedenastce kolejki" swoich przedstawicieli ma ośmiu drużyn.

1
/ 11

Po powrocie do Cracovii trener Jacek Zieliński postawił na Karola Niemczyckiego, a Lukasa Hrosso posadził na ławce rezerwowych. Polak nie zamierza oddawać miejsca w podstawowym składzie. W wygranym 1:0 meczu z Legią Warszawa solidnie zapracował na czyste konto. Mistrzowie Polski nie znaleźli sposobu na jego pokonanie, choć testowali wiele z nich.

* - liczba nominacji do "11" kolejki

2
/ 11

Pogoń wróciła z kompletem punktów z dalekiego wyjazdu do Niecieczy. Jakub Bartkowski zagrał rozsądnie w obronie, a także szalał w ofensywie. Przypomniał o sobie golem w województwie małopolskim. Były zawodnik Wisły Kraków huknął z bliska pod poprzeczkę po dograniu Kacpra Kozłowskiego. Ten gol pomógł w odniesieniu zwycięstwa 3:1.

[url=/pilka-nozna/973896/pogon-szczecin-jest-mocna-trzy-gole-a-szans-na-drugie-tyle]Czytaj także: Pogoń Szczecin jest mocna. Trzy gole, a szans na drugie tyle

[/url]ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: czerwona kartka po zdobyciu bramki? To możliwe

3
/ 11

Lech natrafił na nadspodziewanie dobrze dysponowane KGHM Zagłębie Lubin i napracował się na odniesienie zwycięstwa 3:2. Szczególnie w końcówce musiał odpierać ataki Miedziowych. Dwoił się i troił w obronie Antonio Milić. Defensor ponadto zdobył bramkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Barry'ego Douglasa.

4
/ 11

Biała Gwiazda potrzebuje punktów, ponieważ jej sytuacja w tabeli PKO Ekstraklasy nie jest komfortowa. W ostatniej kolejce Wisła w wyjazdowym spotkaniu mierzyła się z Wartą Poznań. Drużyna z Krakowa była bliska porażki, ale w ostatniej chwili remis zapewnił jej niezawodny Michal Frydrych. To nie pierwszy raz, kiedy bramka strzelona przez tego obrońcę daje punkty Wiśle. Mecz zakończył się remisem 1:1.

5
/ 11

Znakomite spotkanie tego piłkarza, który wyrasta nie tylko na gwiazdę Lechii, ale i całej ligi. W meczu z Rakowem Częstochowa Lechiści udowodnili swoją wyższość i zwyciężyli 3:1. Dwie bramki w tej potyczce strzelił właśnie Ilkay Durmus. Bez wątpienia był to zawodnik meczu.

6
/ 11

O tym, że ma spore możliwości, nie trzeba nikogo specjalnie przekonywać. Pokazywał już to choćby w Stali Mielec czy nawet w Górniku Zabrze. Teraz ponownie uwolnił swój potencjał. Zabrzanie kontynuują dobrą serię i w ostatnim meczu pokonali 3:1 wrocławski Śląsk. Dwa gole w tej potyczce strzelił właśnie Nowak.

7
/ 11

Beniaminek nie był faworytem spotkania wyjazdowego z Jagiellonią Białystok. Górnik Łęczna pokazał jednak, że nie można go skreślać, a wydatnie pomógł w tym Damian Gąska. To on już w 1. minucie otworzył wynik meczu. Następnie skorzystał z błędu bramkarza Jagiellonii i mierzonym, efektownym strzałem zdobył swojego drugiego gola. Klub z Łęcznej w Białymstoku zwyciężył 2:1.

8
/ 11

Stal nie hamuje. Złapała wysoką formę i konsekwentnie punktuje. Tym razem odniosła zwycięstwo 2:1 z Wisłą Płock. Dobra partia Mateusza Maka, który znalazł się już po raz czwarty w jedenastce kolejki. W czasie doliczonym wykorzystał podanie Maksymiliana Sitka i przerzucił piłkę ponad Krzysztofem Kamińskim do sieci. W akcji bramkowej przypomniał o swojej dynamice.

9
/ 11

Rozpędzona w ostatnich tygodniach drużyna Kosty Runjaicia zdała egzamin dojrzałości w Niecieczy i zwyciężyła 3:1 z Bruk-Betem. Tym razem w jej podstawowym składzie znalazł się Kamil Grosicki i jeszcze raz robił różnicę na boisku. Pierwszego gola strzelił sam, a przy trzecim to po jego dośrodkowaniu, blokowanym ręką, została podyktowana jedenastka.

10
/ 11

Rozstrzelał się na dobre. Lukas Podolski zadomowił się już w PKO Ekstraklasie i jak na mistrza świata przystało zdobywa gola za golem. Ma już ich trzy. W spotkaniu ze Śląskiem Wrocław "Poldi" znów pokonał bramkarza przeciwnika. Bierze udział w grze, pomaga kolegom z zespołu. Bardzo przydatny zawodnik dla zespołu. Tego wszyscy od niego oczekiwaliśmy.

11
/ 11

Czy jest jak wino? Im starszy tym lepszy? Flavio Paixao zawsze imponował swoją formą i był pewnym punktem zespołu. Nieważne czy wchodzi z ławki rezerwowych, czy gra w podstawowym składzie. W meczu z Rakowem Częstochowa na boisku zameldował się w 71. minucie. Zdążył strzelić gola, a także zanotował asystę.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)