Koniec! Niestety przegrywamy w Pradze z Czechami 1:3 w meczu otwierającym eliminacje do mistrzostw Europy 2024. Kolejne spotkanie już w poniedziałek.

Dośrodkowanie z lewej strony Frankowskiego. Urwał się na szóstym metrze Świderski, lecz nie trafił w bramkę.

Skóraś w polu karnym, wycofanie piłki... do nikogo.

Polacy ruszyli do ataku. Szkoda, że tak późno.

Niezła centra Frankowskiego. Lewandowski i Świderski atakowali piłkę, ale nie trafił dobrze w piłkę ten drugi.

Sędzia doliczył minimum cztery minuty.

Klepka Zielińskiego ze Świderskim, jednak zabrakło dobrego zwrotnego podania. Po chwili Świderski faulował Holesa.

Sporo ożywienia wniósł Zalewski. Kolejna dobra akcja i był faulowany taktycznie na 40. metrze.

Dobra akcja Zalewskiego. Ruszył prawym skrzydłem, dobry drybling, wbiegnięcie w pole karne i płaskie dośrodkowanie. Zabrakło tylko, by ktoś dostawił nogę.

Desperackie długie podanie na Lewandowskiego, ale ten nawet nie powalczył o piłkę.

Zieliński robi ruch w prawo, w lewo, znowu w prawo. Wolno, czytelnie. Czesi są doskonale ustawieni. Nie zostawiają wolnych korytarzy.

Gospodarze spokojnie rozgrywają piłkę. Polska bez wiary, nie ma pressingu. Brakuje tylko białej flagi.

Kolejny raz zablokowany strzał Lewandowskiego z dystansu. Dobrze ustawiony był Soucek.

Pokazywał się w linii ataku Zieliński, a w rolę podającego wcielił się Lewandowski. Cóż.. niecelnie. Pomysł niezły, ale wykonanie dużo gorsze.

Jurasek ma jakieś problemy zdrowotne. Gra była na moment przerwana, ale Czech po chwili się podniósł. Gramy dalej.

Niecelne podanie Zielińskiego. Kolejna nieudana akcja Polaków i piłka oddana za darmo rywalom.

Kwadrans do końca. Panie Greku, pan to kończy.

Kontra gospodarzy. Hlozek z trudnościami, ale opanował piłkę w polu karnym. Poszukał strzału z niewygodnej pozycji i tylko nieznacznie się pomylił. Zabrakło doskoku Gumnego. Zatrważająca bierność.

Ciekawostka - w statystyce strzałów prowadzimy 7:6. W celnych lepsi Czesi 5:4. Posiadanie piłki 58 do 42 na korzyść biało-czerwonych.

Frankowski ze skrzydła podawał do Świderskiego. Za mocno, bez szans, żeby można było opanować piłkę. Ależ tu jest niedokładność i brak jakości po stronie biało-czerwonych.

Po trzecim golu gospodarze już nie ograniczają się do kontr. Oni chcą prowadzić grę i szukać kolejnych bramek.

Niecelny strzał Zielińskiego z rzutu wolnego. Euforia na trybunach.

Krejci zagrał ręką tuż przed polem karnym. Rzut wolny dla Polski. Jeśli nie teraz, to kiedy?

Fernando Santos gestykuluje przy linii bocznej. Chyba właśnie do niego dotarło, w co tak naprawdę wdepnął.

Kuchta dostał prostopadłe podanie, minął Szczęsnego, ale miał zbyt ostry kąt do strzału. Wrzutka na Cvancarę, jednak wygrał powietrzną walkę na piątym metrze Frankowski i wybił piłkę...

Znakomity kontratak Czechów. Cvancara dostał podanie z lewego skrzydła, znalazł się sam przed Szczęsnym, ale utrudnił mu sytuację Frankowski. Czech oddał płaski strzał przy bliższym słupku, jednak broni Szczęsny.

Atak pozycyjny Polaków. Ale wszystko w zwolnionym tempie, bez elementu zaskoczenia. W ten sposób będzie trudno o gola kontaktowego.

Frankowski uruchomił z lewej strony Skórasia, lecz ten nie za bardzo przyłożył się do dośrodkowania i piłka padła łupem Pavlenki.

Coufal z autu... znów daleko, ale tym razem wyszedł na przedpole Szczęsny i złapał piłkę. Nie było powtórki z 1. minuty.

Wrzutka Szymańskiego z rzutu rożnego, strącenie Gumnego na dalszy słupek i Lewandowski strzela prosto w ręce Pavlenki. Celnie, lecz stanowczo zbyt lekko.

Szymański wrzucał na dalszy słupek, lecz przy Lewandowskim było dwóch Czechów. Ostatecznie tylko korner dla Polski.

Podania Polaków głównie na własnej połowie. Tu nie ma jeszcze agresywnego doskoku rywala. Ale problem pojawia się w momencie przekroczenia linii środkowej.

Miał trochę przestrzeni na skrzydle Skóraś, byli w polu karnym Świderski i Lewandowski, wystarczyło tylko precyzyjnie zacentrować. I tego niestety zabrakło.

Polacy są dłużej w posiadaniu piłki. Czesi bronią się na własnej połowie i szukają jakieś okazji do kontry. Trudno im się dziwić. Mają korzystny wynik.

A więc zobaczymy czy były prezes PZPN ma rację...

Zieliński z rzutu rożnego. Piłka wybita przez Czechów.

Zablokowane dośrodkowanie Frankowskiego. Sygnalizują zagranie ręką Polacy, ale sędzia wskazuje na rzut rożny.

Jest progres w porównaniu do pierwszej połowy. Minęła już minuta i jeszcze nie straciliśmy gola.

Rozpoczynamy drugą część spotkania!

Zawodnicy wracają na boisko. Gorzej już chyba nie będzie, prawda?

Prawda?

Nie dość, że wynik fatalny, to jeszcze kolejna kontuzja...

Koszmarny początek Polaków. Kolejna kontuzja

Przerwa. Dobrze, że ta połowa się już skończyła. Poza jedną czy drugą ciekawszą akcją nie ma Polaków na boisku! Czechy - Polska 2:0 po 45 minutach i jest to najniższy wymiar kary.

Sędzia doliczył minimum trzy minuty.

Dobre ofensywne wejście Bielika. Świetnym podaniem obsłużył go Zieliński, jednak już w polu karnym zabrakło dokładnego dośrodkowania. Wybijają piłkę Czesi.

Ciekawa sytuacja. Walczyli o piłkę jeden i drugi. Bielik został uderzony w twarz. Czy może się tym zająć VAR? Raczej nie. Więcej w tym przypadku niż premedytacji.

Kolejne złe informacje. Bielik oberwał od Kuchty i potrzebna interwencja medyków.

Wreszcie. Miał trochę miejsca na trzydziestym metrze Linetty, oddał dobry, mocny strzał, ale nie dał się pokonać Pavlenka.

Okazja do kontry, ale nawet to się nie udaje. Szymański zbyt czytelnie chciał minąć przeciwnika. Kral łatwo sobie z nim poradził, a po chwili z asekuracją przyszedł Bielik i wślizgiem wyjaśnił sytuację.

Holes z długim podaniem w kierunku rozpędzonego Kuchty, jednak tym razem dobrze zachował się Bednarek. A wszystko zaczęło się od straty Lewandowskiego.

Brabec zbyt agresywnie zaatakował Szymańskiego. Nie odstawiają nogi gospodarze. Nie ma dla nich straconych piłek.

Zobaczcie oba gole...

Przykro patrzeć. Tak zaczął się dramat Polaków

Tym razem spróbował z dystansu Zieliński... niecelnie.

Szymański opanował piłkę na 30. metrze, ale momentalnie doskoczył do niego rywal i nie pozwolił na oddanie strzału.

Notorycznie Polacy grają długim podaniem, z pominięciem drugiej linii. Nie mają okazji do kombinacyjnej gry Linetty, Bielik czy Zieliński.

Wrzutka Zielińskiego z rzutu rożnego, ale nie udało się Polakom stworzyć zagrożenia. Czesi wyjaśnili sytuację.

Przypadkowo znalazł się w niezłej sytuacji w polu karnym Lewandowski, ale wybił mu piłkę spod nóg Coufal. Korner dla biało-czerwonych.

Za nami pół godziny. Potrafimy trochę dłużej utrzymać się przy piłce w środkowej strefie boiska, ale wynika to bardziej z gry Czechów, którzy nastawili się na kontrę.

Zieliński podał do Frankowskiego, lecz ten popełnił błąd w przyjęciu i piłka uciekła mu poza boisko. Nic się nie zmienia w tym meczu.

Lewandowski podał do Szymańskiego, ale ten był kompletnie osamotniony na skrzydle. Łatwo stracił piłkę, a następnie faulował Juraska.

"Gramy u siebie, Polacy gramy u siebie". Póki co tylko Polscy kibice dojechali na mecz. Piłkarze jeszcze szukają adresu.

Kiwior chciał nabić piłką Juraska, ale to Polak jako ostatni miał z nią kontakt. Aut dla Czechów, choć po raz kolejny wydawało się, że mamy sytuację pod kontrolą.

I znowu. Karbownik miał piłkę przy nodze i w prostej sytuacji kopnął w aut.

Dużo niedokładności w grze Polaków. Problemy z wyjściem spod pressingu, podania w aut. Nerwy, nerwy i jeszcze raz nerwy.

Soucek z kartką za faul na Lewandowskim w środku boiska. Piłkarz zdziwiony. Sędzia tłumaczy mu, za co dokładnie ta kara.

Zablokowany strzał Lewandowskiego z dystansu. Długo się składał, było to zbyt czytelne.

Mocne zagranie Hlozka i niecelnie strzelał głową Soucek. Chwila oddechu dla defensywy. Oby dłuższa chwila.

Kolejny raz Jurasek ograł Gumnego. Kolejny rzut wolny dla Czechów. Metr od narożnika pola karnego.

Świetna wrzutka Juraska. Piłka leciała długo, ale nie potrafiliśmy jej wybić. Kral odnalazł się na dalszym słupku, odegranie... i na szczęście bez strzału.

Gumny nie poradził sobie z Juraskiem. Rzut wolny dla gospodarzy z bocznego sektora. Brutalnie ograny Polak.

Jurasek rozbujał Gumnego, jednak nie potrafił precyzyjnie dośrodkować. Piłka podbita, lekkie zamieszanie, ostatecznie Czesi bez strzału. Zostają jednak w wysokim pressingu.

Praktycznie cały czas gra toczy się na naszej połowie. Nie wygląda to dobrze.

Wywołaliśmy Lewandowskiego. Miał piłkę w polu karnym, jednak zabrakło wsparcia. Szukał zagrania fałszem niemal spod linii końcowej... prosto do rąk Pavlenki.

Wracając na murawę, wydaje nam się, że Lewandowski nie miał jeszcze piłki przy nodze. W ofensywie póki co nie istniejemy. Czesi mają mecz pod kontrolą.

Premier Morawiecki na trybunach. Ciekawe czy przyjechał z jakąś propozycją za zwycięstwo w eliminacjach?

Blisko Czesi. Jurasek strzelał z woleja minimalnie niecelnie po centrze Kuchty. Był jednak spalony.

I niestety konieczna będzie zmiana. Gumny za Casha.

Służby medyczne na boisku. Natychmiast na rozgrzewkę ruszył Gumny.

Szczęsny wybija piłkę poza boisko. Cash usiadł na murawie. Wygląda to na jakiś uraz...

Karbownik wypuścił sobie piłkę, natomiast nie było opcji, by ograł na tak prosty zwód Krala. Nie możemy wydostać się z własnej połowy.

Korner dla gospodarzy po dośrodkowaniu Hlozka. Dalej jesteśmy nieobecni w tym meczu.

Długie podanie w kierunku Frankowskiego, ale ten nie wygrał fizycznej walki z Holesem. Chodzi zdenerwowany przy linii bocznej Fernando Santos. Nie takiego debiutu w roli selekcjonera oczekiwał...

Szczęsny miał dwa kontakty z piłką w tym meczu. Gdy wyciągał ją z siatki. Jest 4. minuta. Katastrofa!

Pierwszy gwizdek arbitra. Zaczynamy mecz Czechy - Polska!

Sędzią spotkania jest Grek Tasos Sidiropoulos.

Czas na hymny. Mazurek Dąbrowskiego i hymn reprezentacji Czech.

Zawodnicy są już na płycie boiska.

Stadion wypełniony po brzegi. Czekamy na piłkarzy.

Najważniejsze będą jednak wyniki, jakie Santos osiągnie z naszą kadrą. Jak wyglądały jego debiuty w poprzednich miejscach pracy? Statystyki pod tym względem ma całkiem niezłe.

Santos po raz pierwszy pracę z reprezentacją podjął w lipcu 2010 roku, obejmując stery w drużynie narodowej Grecji. To był udany debiut, bowiem w towarzyskim meczu jego kadra pokonała Serbów 1:0. Łącznie Santos poprowadził tę reprezentację w 49 spotkaniach, średnio zdobywając 1,92 punktu na mecz.

Pierwszy raz Santosa. Jak wyglądały debiuty nowego selekcjonera?

Znamy skład!

Znamy skład Polaków. Są zmiany!

Oby po meczu nastroje były równie dobre...

Czas rozpocząć eliminacje Euro 2024. W pierwszym grupowym meczu reprezentacja Polski zagra na wyjeździe z Czechami. Początek o godz. 20.45.