Piast stara się oddalać grę od własnej bramki, Legia szybko organizuje swoje akcje.

Sędzia doliczył 4 minuty.

Sprzed pola karnego uderzył Gwilia, Plach odbił piłkę przed siebie, ale nikt nie zdążył z dobitką.

Wieteska ostro potraktował Tuszyńskiego. Należała się kartka, ale sędzia Marciniak nie zdecydował się na nią. A byłaby to już druga żółta kartka dla obrońcy.

Po raz kolejny niepewnie w bramce Plach. Po chwili uderzał Luquinhas, ale ponad bramką.

Powtórki pokazały, że za linią, trwa jeszcze weryfikacja.

Strzelał Rosołek, Plach złapał piłkę. Za linią czy przed?

Kolejne dogranie w pole karne Piasta, nikt nie przeciął wrzutki.

Dwukrotnie Legia stworzyła zagrożenie pod bramką Placha. Za pierwszym razem zabrakło uderzenia, za drugim Pekhart strzelił wprost w Placha.

Sędzia wznowił mecz. Do końca niewiele ponad kwadrans.

Przerwa na uzupełnienie płynów.

Uderzał Pekhart, piłka poszybowała ponad bramką Placha.

Piast w końcu wyprowadził kontrę, ale akcji nie zakończyli gliwiczanie uderzeń.

Legia zamknęła Piasta niemal w jego polu karnym. Trudne chwile przed gliwiczanami.

Niepewnie w bramce Plach, ale golkiper na raty złapał dośrodkowanie z prawej strony.

Pól godziny ma Legia na wyrównanie. Piast ustawił się na własnej połowie.

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Grzegorz Krychowiak: Jeżdżę na trening z uśmiechem na twarzy

Gliwiczanie jeszcze domagają się kartki dla gracza Legii, ale sędzia nie zdecydował się na to.

Z ok. 25 metrów uderzył Andre Martins. Piłka poszybowała ponad poprzeczką.

Piłka w polu karnym spadła pod nogi Wszołka, ten uderzył, ale wyraźnie chybił.

Dośrodkował Milewski, piłka otarła się o obrońcę, ale Majecki był czujny i ją złapał.

Wysoki pressing Piasta opłacił się. Karbownik podawał do Majeckiego, ale zagrał zbyt mocno. Będzie rzut rożny.

Sędzia wznowił grę po przerwie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielki błąd bramkarza. Za chwilę padł gol

Sędzia doliczył 3 minuty.

Techniczny strzał oddał Gwilia, piłka poszybowała pół metra ponad bramką.

Powoli zbliżamy się do przerwy. Piłkarze starają się atakować, ale wszystko co dobre kończy się przed polem karnym.

Przerwa na uzupełnienie płynów. A na murawie opatrywany jest Rymaniak.

Gospodarze szukają dziury w defensywie gości. Przed momentem Piast wyprowadził kontrę, szarżował Felix, ale zagrozić Majeckiemu nie dał rady.

Od kilku minut ponownie przeważa Legia. Piast skupiony na własnej połowie.

Sprytne zagranie Antolicia do Jędrzejczyka. Obrońca chciał zgrać piłkę, ale w sytuacji zorientowali się gliwiczanie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: perfekcyjnie wykonał rzut wolny. Bramkarz bohaterem!

Wiele się zmienia, ale kultury tzw. kibice Legii nie mają. Aktualnie obrażają sędziego Marciniaka. Nie jest to miłe dla ucha. A na murawie optyczną przewagę uzyskał Piast.

Teraz Piast dłużej rozgrywa piłkę. Wszystko dzieje się w dość wolnym tempie. Piłkarzom dają się we znaki warunki atmosferyczne. Jest parno.

Legia pod polem karnym Piasta. Aktywniejsi w ostatnich minutach są piłkarze gospodarzy.

Po dograniu Sokolowskiego główkował Czerwiński. Piłka poszybowała ponad poprzeczką i spadła na bramkę.

Dośrodkowanie w pole karne Legii, ale Jędrzejczyk zdołał wybić piłkę.

Niewiele dzieje się pod bramkami. Piłkarze sporo uwagi poświęcają defensywie.

Na murawę boleśnie upadł Sokołowski. Zawodnik Piasta był opatrywany, ale wstał z murawy.

Parzyszek starał się dogrywać do Felixa, ten jednak otrzymał dogranie do boku i nie mogł do niego dojść.

Gra toczy się w środku pola. Czekamy na pierwsze okazje, spięcia, strzały.

Żadna z drużyn nie zamierza czekać na rywala. Wiele wskazuje na to, że obserwować będziemy otwarty mecz.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Barcelona pokazała niesamowite nagranie. Zobacz, co wyczynia ten dzieciak!

Mecz poprowadzi Szymon Marciniak (Płock).

Legia Warszawa zmierza po 14. mistrzostwo Polski. Sobotnim rywalem będzie obrońca tytułu Piast Gliwice. Wojskowi wygrywając będą już niemal pewni triumfu w lidze.