Kolejne dośrodkowania z bocznych sektorów, ale goście dobrze się bronią.

W głębokiej defensywie Sturm Graz.

Miał szansę Raków. Po podaniu Berggrena strzelał z kilku metrów Yeboah... prosto w bramkarza.

A jednak chyba udawał, bo już wrócił do gry.

Gazibegović źle stanął na murawie. Wygląda to na groźną kontuzję.

Sędzia dolicza minimum 6 minut.

Czuć irytację na trybunach. Raków rozgrywa fatalne zawody z małymi przebłyskami. To i tak sukces, że Sturm prowadzi tylko 1:0.

Crnac uderzył mocno z ostrego kąta. Wypuścił piłkę z rąk Scherpen, ale bez konsekwencji.

Gubią się też goście. W minutę mieli dwie bardzo groźne kontry i tylko złe wybory w polu karnym sprawiły, że Kovacević nie musiał bronić kolejnych strzałów.

Niestety Raków wrócił do poziomu prezentowanego w pierwszej połowie. Niedokładność dominuje w grze gospodarzy.

Miał okazję Włodarczyk, strzelił przy dalszym słupku i ponownie kapitalnie broni Kovacević. Sędzia co prawda pokazał spalonego, ale i tak brawa dla bramkarza Rakowa.

Kittel chciał zaskoczyć bramkarza gości bezpośrednio z rzutu rożnego, ale ten był czujny.

Prass strzela w trybuny, a i tak chwilę wcześniej zagrywał piłkę ręką.

Dośrodkowanie Plavsicia, wysoko wyskoczył na piątym metrze Crnac, ale strzelił bardzo, bardzo niecelnie.

Stanković opanował piłkę w polu karnym, obrócił się w kierunku bramki, nikt nawet się nim nie zainteresował. Strzelił jednak niecelnie.

Pół godziny do końca. Wydaje się, że goście trochę opadli z sił. Włożyli bardzo dużo w pierwszą połowę.

Piasecki udał się od razu do szatni. Nie może być zadowolony ze swojej gry.

Raków gra odważniej w drugiej połowie.

Podanie Tudora w pole karne. Papanikolaou zgubił krycie, strzelił mocno z dość ostrego kąta, lecz trafił tylko w boczną siatkę.

A teraz Raków. Tudor miał mnóstwo miejsca na skrzydle, wbiegł w pole karne, miał trzech ludzi do podania, jednak wybrał strzał lewą nogą i piłka ledwo doleciała do bramkarza...

Raków wyszedł ze świetnym kontratakiem! To była przewaga pięciu na czterech, ale popsuł wszystko Plavsić. Strzelał bardzo niecelnie z 20 metrów. Tak to się nie uda.

Długie podanie Kovacevicia. Nie powalczył o piłkę Piasecki. Gwizdy na trybunach.

Mocne dośrodkowanie Gazibegovicia, ale wybija piłkę Racovitan.

Ładna akcja gości. Kiteiszwili faulowany tuż przed polem karnym.

Zaczynamy drugą część spotkania. Gorzej pod względem gry nie będzie.

Zawodnicy wracają na boisko.

Przerwa. 0:1. Antyfutbol Rakowa. Sturm prowadzi zasłużenie.

Sędzia dolicza minimum 2 minuty.

Powoli dobiega końca pierwsza połowa. Mało jest emocji w tym meczu.

Dośrodkowanie Kittela. Pomysłowe, bo na dalszy słupek, jednak nie przyjął piłki Plavsić.

Wreszcie przyzwoicie pograł Raków. Plavsić minął kilku rywali, otworzył przestrzeń. Zabrakło strzału, ale będzie rzut rożny.

Hierlander strzelał z dystansu. Płasko, lekko, kolejny blok.

Blisko gola na 0:2. Dośrodkowanie w pole karne z dalszej odległości, brak komunikacji i Piasecki główkuje tuż obok słupka. Niewiele zabrakło do gola samobójczego.

Ależ szczęście miał Raków. Wystarczyły dwa podania i goście mieli doskonałą okazję. Hierlander strzelał z 20 metrów i został w ostatniej chwili zablokowany. Zdążył Papanikolaou.

Faulowany był Tudor i sędzia wrócił do tej sytuacji. Kartka dla Dante.

Puścił grę arbiter, Papanikolaou zagrał w pole karne, ale Kittel strzelił niecelnie. Pierwsza tak dobra dziś szansa Rakowa. I to z niczego.

O, Raków dostał się na połowę rywala. Tylko co z tego, skoro oglądaliśmy bezsensowne dośrodkowanie z prawego skrzydła i piłkę spokojnie złapał Scherpen.

Centrostrzał w wykonaniu Hierlandera. Kontrolował wszystko Kovacević. Sturm Graz cały czas dominuje.

Kiteiszwili miał dużo swobody, pokusił się o uderzenie z 30 metrów, jednak dość wyraźnie się pomylił.

Raków przegrywa, wydawać by się mogło, że trzeba będzie zaatakować odważniej, a tymczasem dalej biega za piłką.

Częstochowianie mają olbrzymie problemy, by wydostać się z własnej połowy. Świetny pressing Sturmu Graz.

Sturm Graz kontynuuje spokojną grę. Wymienia dużo podań na połowie Rakowa.

Plavsić był kompletnie niepilnowany na lewym skrzydle, Raków miał świetną szansę do wyjścia z kontrą, ale kolejny raz fatalnie podawał Cebula.

Wrzucał Boving, ale idealnie dla Vladana Kovacevicia. Pewny chwyt na przedpolu.

Błędy w obronie Rakowa skutkują rzutem rożnym dla gości.

Ważna interwencja Piaseckiego we własnym polu karnym. Była wrzutka na dalszy słupek i niewiele zabrakło, a doszedłby do strzału Affengruber.

Tudor podał do Cebuli, a ten zagrał w poprzek boiska. Prosto do rywala. Absurdalna strata, a można było wyprowadzić składną akcję. Nie pierwszy raz Raków łatwo traci dziś piłkę.

Szybka akcja Sturmu. Podłączył się Hierlander, ale uderzył bardzo źle z 25 metrów. Mieli pretensje koledzy z zespołu.

Kittel podawał prostopadle w kierunku Piaseckiego. Od razu wiadomo było, że nic z tego nie będzie. Strata, zaprzepaszczona dobra okazja do kontry.

Niedokładni są też zawodnicy z Austrii. Widać, że przeszkadza im murawa. Na razie jeszcze bez jakiejkolwiek groźnej sytuacji.

Żyje przy linii trener Szwarga. Już zrobił pierwsze notatki. Ewidentnie nie jest zadowolony z gry swojego zespołu.

Raków popracował w pressingu, odzyskał piłkę, ale po chwili ją stracił. Ależ tu jest niedokładność w pierwszych minutach. Gospodarze wydają się przestraszani.

Na razie nie wygląda to optymistycznie. Sturm nie pozwala mistrzom Polski na zbyt dużo.

Wysoki pressing zespołu gości. Mimo to Raków gra po swojemu i wymienia krótkie podania.

Niebezpieczna strata Rakowa na własnej połowie. Prass spróbował indywidualnej akcji, jednak strzelił bardzo niecelnie zza pola karnego.

Na razie sporo gry górą. Mało w tym finezji, często oglądamy tzw. lagę.

Problemem obu drużyn może być dziś murawa. Niestety nie jest w najlepszym stanie.

Dłuższe podanie w kierunku Włodarczyka, ale czujny Vladan Kovacević. Interweniował poza polem karnym.

Pierwszy gwizdek sędziego. Zaczynamy mecz Raków - Sturm Graz!

Zawodnicy wychodzą na boisko. Niebawem zaczynamy!

Cisza przed burzą?

Szymon Włodarczyk od 1. minuty.

Raków Częstochowa zagra dziś drugi mecz w Lidze Europy. Przed zespołem Dawida Szwargi "domowa" potyczka ze Sturmem Graz. Początek o godz. 18.45.