Wojciech Szczęsny w ostatnim meczu Arsenalu usiadł na ławce rezerwowych. Media spekulują, że jest to pokłosie konfliktu z Arsene'em Wengerem związanym z paleniem papierosów po przegranym meczu z Southampton, gdzie Polak zawinił przy obu straconych bramkach. - Ważne, że się przeprosili, ale decyzja o grze zawsze będzie należeć do trenera. Wiadomo, że Wojtek to charakterny zawodnik, ale momentami powinien zachowywać się bardziej dyplomatycznie. Takie kłótnie oraz palenie papierosów mogą mu jeszcze bardziej zaszkodzić - powiedział trener bramkarzy Legii Krzysztof Dowhań.