Od kiedy Kuba Błaszczykowski zerwał więzadła w kolanie w styczniu 2014 roku, opaskę kapitana reprezentacji Polski przejął Robert Lewandowski. Po tym, jak nieoficjalnie podano informację, że pomocnik Borussii Dortmund nie znalazł się w kadrze "Biało-czerwonych" na mecz eliminacji Euro 2016 z Irlandią, rozgorzała dyskusja, że głównym powodem tej decyzji Adama Nawałki jest obawa przed kłótnią obu panów o rolę formalnego lidera drużyny. - Ci piłkarze znają się doskonale, tu nich nie musi wszystkich kochać czy nienawidzić, tylko mają grać i wygrywać. Tego typu rozmowy, przypominające klub dyskusyjny, przypominają hecę. To rozpizgaj, który rozkłada stopień napięcia, motywacji i koncentracji przed arcyważnym meczem. A przecież Lewandowski to nie szogun, to zawodnik, który ma robić co mu się karze, i z kim mu się karze - mówi w rozmowie z x-news były trener naszej kadry Janusz Wójcik.