- Od początku czułem, że jest to sytuacja dla mnie - powiedział Robert Lewandowski na temat rzutu wolnego, po którym strzelił pierwszą bramkę dla reprezentacji Polski w meczu z Czarnogórą (2:1).
Z tym trenerem nic nie osiągniemy. Mecz na 5:0 dla nas, ale niestety "trenerek" musiał znowu wpuścić jednego napastnika i dać paraliżującego nasze akcje Linettego. Lepszego prezentu CzarnogórcyCzytaj całość
jonny
27.03.2017
Zgłoś do moderacji
1
7
Odpowiedz
Niczym przeciwnika nie zaskoczyłeś byłeś słaby i kiwali Cię niemiłosiernie jak w Bundeslidze zresztą i przestań wreszcie się wywracać jak pajac.
Zalogowani mogą więcej
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką