W pierwszej połowie musiałem układać trawę. Murawa była fatalna, nie nadawała się do niczego. Przeszkadzała obu drużynom w grze. Nie nadawała się do gry w piłkę - Kamil Glik skomentował stan boiska po spotkaniu eliminacji mistrzostw świata z Czarnogóra. Polska wygrała 4:2 i awansowała na mundial. Rozmawiał Mateusz Skwierawski
A może rąbek w spódnicy złej baletnicy? Kamilu Glik policz ile kiksów zrobiłeś podczas tych eliminacji a nawet samobója walnąłeś. I co bardzo ciekawe...to samo robisz w Monaco!!! Chłopie weź siCzytaj całość
Szmondak
9.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Glik mógł nawet złamać nogę, tak zarył na tym pastwisku, że aż strach...
ZIBI1966
9.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To za murawę też ktoś wziął łapówę. Ta Warszawa to jednak patologia.
ikar
9.10.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
a jak ta murawa ma sie zwiazac skoro na tym stadionie ciagle sie cos dzieje, jak nie zuzel, to surfing, jak nie surfing to lodowisko, murawa musi miec rok zeby sie zwiazac, minimum
Claudia_
9.10.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Najlepsze jak się chwalili tą murawą na Twitterze przed meczem. Że taaaka ładna, bo taaaka zielona. Wstyd. Żeby PGE Narodowy, który drużynie powinien pomagać nie jest odpowiednio przygotowany.
Zalogowani mogą więcej
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką
Wstyd. Żeby PGE Narodowy, który drużynie powinien pomagać nie jest odpowiednio przygotowany.