Dariusz Tuzimek: Akcja z Peszko budzi we mnie obrzydzenie. A Sławek już nie dorośnie

- Nie ma to dla mnie nic wspólnego z dziennikarstwem. Pewnych rzeczy się nie robi. Budzi to we mnie obrzydzenie - mówi Dariusz Tuzimek, dziennikarz futbolfejs.pl. - Jeżeli chodzi o zachowanie Sławka, to skoro do tej pory nie dorósł, to już nie dorośnie. Może dlatego jest w Lechii Gdańsk, a nie w Bundeslidze - dodaje. - Nie spodziewam się żadnych konsekwencji - uważa Żelisław Żyżyński, dziennikarz NC+.

Przypomnijmy, że Sławomir Peszko stał się "bohaterem" portali społecznościowych po tym, jak w nocy z soboty na niedzielę odebrał telefon od jednego z dziennikarzy. Podczas radiowej audycji jego głos i zachowanie jasno wskazywały, że był w trakcie zakrapianej imprezy. - Nie przerywaj mi, jak polewam, kur.. - rzucił w pewnym momencie do dziennikarza "weszło.fm".

Komentarze (47)
ORH-
13.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wielu z nas o tym czasie imprezuje pijąc alkohol, kopulując czy oddając się innym rozrywkom typu hazard karciany. Większość z Nas... śpi. Zaglądanie w nocy Sławkowi Peszko do tyłka jest nieeleg Czytaj całość
avatar
miro-miro
13.02.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
A kto śmie dzwonic o 1.30 w nocy i jeszcze robić z yego afere??..pismak powinien być zbanowany przez wszystkich pilkarzy!! 
avatar
Lekarz Medycyny
13.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Broncie go brawo. Sportowiec qrwa mac 
avatar
Piotr Bagiński
12.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Obaj, dziennikarz i kopacz mają swoje 5 minut. Obaj takie, na jakie sobie zasłużyli...parszywe, mianowicie. 
rl9
12.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz