- Od razu wiedziałem, co źle zrobiłem - ujawnia nam Robert Lewandowski. To jego pierwsze słowa po tym, gdy w niedawnym meczu ligowym z HSV Hamburg zmarnował rzut karny. Po raz pierwszy od 4 lat! Piłkarz mówi WP SportoweFakty o swojej reakcji, o pierwszych myślach po tym strzale. Jego seria 24 kolejnych trafionych karnych była niesamowita. W ogóle Lewandowski przyznaje nam, że skupia się na tym, aby bić rekordy: swoje i Bayernu. Wie też jednak, że legenda to jest duże słowo.