- Liga Narodów to poligon, ale też konkretne zyski. Faworytem do wygrania grupy nie będziemy. Holendrzy i Włosi mają lepsze reprezentacje. Trzeba z nimi powalczyć, ale nie można zająć miejsca gorszego niż trzecie. Tego oczekuję od Jerzego Brzęczka albo jego następcy - komentuje losowanie Ligi Narodów Michał Pol.