Francja: Kamil Syprzak w siódemce sezonu

PAP/EPA / Na zdjęciu: Kamil Syprzak
PAP/EPA / Na zdjęciu: Kamil Syprzak

Reprezentant Polski i zawodnik Paris Saint-Germain, Kamil Syprzak, został wybrany do siódemki sezonu ligi francuskiej. Wychowanek Orlen Wisły Płock na dwie kolejki przed końcem rozgrywek ma rzucone aż 140 bramek.

Reprezentant Polski ma świetny sezon w tegorocznej edycji ligi francuskiej. Kamil Syprzak wystąpił w 25 spotkaniach i jest najskuteczniejszym strzelcem Paris Saint-Germain HB z dorobkiem 140 bramek i zajmuje 11. miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców rozgrywek.

Kamil Syprzak we Francji w barwach  PSG występuje od trzech lat. W sezonie 2019/20 wychowanek płockiej Wisły rzucił 65 bramek, rok później miał ich już na koncie 103. Sezon 2021/22 jest dla reprezentanta Polski najlepszy w jego karierze. Dwie kolejki przed końcem ma 140 bramek z czego 30 z rzutów karnych (raptem pięć niecelnych rzutów z 7 metra).

Obecnie polski obrotowy ma imponującą 78-procentową skuteczność rzutową w całym sezonie ligi francuskiej i wielokrotnie był wybierany do siódemki kolejki tych rozgrywek. Syprzak mocno przyczynił się do ósmego z rzędu a dziewiątego w historii PSG mistrzostwa Francji.

Kapitalną formę reprezentant Polski prezentował także w Lidze Mistrzów. Z dorobkiem 86 bramek jest w czołówce klasyfikacji strzelców lecz jego PSG nie zagra w Final Four, bowiem odpadło w ćwierćfinale z niemieckim THW Kiel.

Na krajowym podwórku Syprzak oprócz mistrzostwa i Superpucharu ma szansę jeszcze dorzucić Puchar Francji. 11 czerwca w finale PSG zmierzy się z HBC Nantes.

Siódemka sezonu ligi francuskiej 2021/22:

Bramkarz: Nicolas Portner (Chambery)
Lewe skrzydło: Mathieu Ong (Aix)
Lewe rozegranie: Robin Molinie (Cesson)
Środek rozegrania: Luc Steins (PSG)
Prawe rozegranie: Kristian Kristjansson (Aix)
Prawe skrzydło: Mohammad Sanad (Nimes)
Obrotowy: Kamil Syprzak (PSG)
Obrońca: Karl Konan (Aix)

Czytaj także:
Najlepszy strzelec Stali zostaje w Superlidze
Talent z Kielc pójdzie na wypożyczenie

ZOBACZ WIDEO: To nie zadziałało w meczu z Walią. Listkiewicz wskazuje, co należy poprawić

Komentarze (0)