Ostatnie tygodnie są ciężkie dla THW Kiel. Niedawno operację ścięgna Achillesa przeszedł filar defensywy, obrotowy Hendrik Pekeler, którego w Kilonii zastąpi Bjarte Myrhol. Ze składu ekipy prowadzonej przez Filipa Jiche wypadł także Sander Sagosen.
Norweski rozgrywający to jedna z kluczowych postaci w zespole THW Kiel. W dziesiątej minucie meczu z HSV Hamburg w ramach 32. kolejki Bundesligi, Sagosen doznał bardzo groźnie wyglądającej kontuzji.
Podczas akcji ofensywnej w 9. minucie spotkania Norweg był odpychany przez obrońcę, a próbując odegrać piłkę do kolegi "odskoczyło" mu kolano. Upadek był tak niefortunny, że podczas niego, jak informuje "Kieler Nachrichten" doszło do złamania kości skokowej i Sagosen musiał opuścić parkiet w asyście kolegów i klubowych lekarzy.
Mimo jego nieobecności w dalszej części meczu THW Kiel pewnie pokonało HSV Hamburg 29:22 i jest bardzo bliski wywalczenia wicemistrzostwa Niemiec. Na dwie kolejki przed końcem ma cztery punkty przewagi nad trzecim Fuechse Berlin (gra dziś mecz później) i do końca sezonu zagra tylko dwa mecze: 8 czerwca na wyjeździe z Rhein-Neckar Loewen oraz 12 czerwca we własnej hali z Frisch Auf Goeppingen.
Kontuzja wyklucza norweskiego szczypiornistę z dalszej gry w tym sezonie, co bez wątpienia jest sporym osłabieniem dla THW Kiel na ledwie dwa tygodnie przed Final Four Ligi Mistrzów (18-19 czerwca), gdzie kilończycy zagrają w półfinale z broniącą tytułu FC Barceloną. Prognozowana przerwa w grze Sagosena wyniesie od sześciu do ośmiu miesięcy, a jego stopę umieszczono w gipsie w celu tymczasowego unieruchomienia.
Brak kluczowego zawodnika jakim bez wątpienia jest Sagosen, to spory cios dla triumfatora Ligi Mistrzów z 2020 roku. Sagosen rozgrywkach Bundesligi rzucił w tym sezonie 121 bramek, natomiast w Lidze Mistrzów ma ich na koncie 61.
Czytaj także:
Koniec niesamowitej passy kielczan
Krystian Witkowski bohaterem Wisły
ZOBACZ WIDEO: Bajkowe zaręczyny. Piękna WAGs z Premier League powiedziała "tak"