Gra o prestiż i pieniądze. Tyle może zarobić Łomża Vive Kielce w Final4 Ligi Mistrzów

WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: szczypiorniści Łomży Industria Kielce
WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: szczypiorniści Łomży Industria Kielce

Łomża Vive Kielce w najbliższy weekend rywalizować będzie w turnieju finałowym Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają tam po raz piąty i powalczą nie tylko o główne trofeum, ale i spory zastrzyk gotówki.

W tym artykule dowiesz się o:

W sezonie 2021/22 Łomża Vive Kielce spisuje się rewelacyjnie w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Kielczanie z 14 spotkań w fazie grupowej wygrali 10, w tym dwukrotnie pokonali najbardziej utytułowaną drużynę globu - FC Barcelone. Świetna postawa w fazie grupowej sprawiła, że podopieczni Tałanta Dujszebajewa wygrali grupę B, oprócz Barcelony zostawiając w tyle inne mocne zespoły, jak choćby Paris Saint-Germain, Telekom Veszprem czy SG Flensburg-Handewitt.

Zajęcie jednego z dwóch czołowych miejsc w grupie dało automatyczny awans do ćwierćfinału. W nim Łomża Vive Kielce rywalizowała z francuskim Montpellier HB i odniosła dwa zwycięstwa - wrażenie zrobiło zwłaszcza to w Kielcach, a styl w jakim mistrz Polski awansował piąty raz w historii do turnieju finałowego, mocno komentowały europejskie media.

Wyniki sportowe mistrza Polski w Lidze Mistrzów mają swoje przełożenie także na gratyfikacje finansowe. Co prawda w piłce ręcznej nie są to tak astronomiczne kwoty, jak mają miejsce w futbolu, lecz władze EHF jeszcze przed startem sezonu 2021/22 ogłosiły, że trwająca edycja będzie rekordowa, pod kątem zarobków. Łączna pula nagród wynosi 8,5 miliona euro - wliczając rozgrywki męskiej Ligi Mistrzów i kobieciej Ligi Mistrzyń.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gdy większość z was smacznie spała, Pudzianowski robił to!

Zarobki Łomży Vive Kielce w Lidze Mistrzów

Faza grupowa (14 spotkań)
Za rozegranie każdego spotkania: 15.000 euro x 14 meczów = 210.000 euro
Bonus za punkt: 5.000 euro x 20 zdobytych punktów = 100.000 euro
Bonus za 1. miejsce w grupie = 30.000 euro
 
Ćwierćfinał (2 mecze)
Za każdy mecz: 15.000 euro x 2 mecze = 30.000 euro
Bonus za punkt: 10.000 euro x 4 pkt (2 wygrane z Montpellier) = 40.000 euro

Łącznie: 410.000 euro x 4,66 zł (kurs za 1 euro) = około 1 910 000 polskich złotych

Kielczanie już przed weekendową rywalizacją w Final Four są bogatsi na czysto o kwotę blisko dwóch milionów złotych. Za sam udział w turnieju finałowym mistrzowie Polski zarobią przynajmniej dodatkowe około 1,5 miliona złotych, a w przypadku wygrania całych rozgrywek, suma ta urośnie kilkukrotnie!

W Kolonii gra toczyć się więc będzie nie tylko o prestiż i panowanie na Starym Kontynencie, ale także o bardzo pokaźny zastrzyk gotówki. Dodatkowych funduszy w klubowym budżecie nigdy za wiele - zagwarantować mogą one sprowadzenie największych gwiazd światowego szczypiorniaka, choć tych w Kielcach jest pod dostatkiem. Latem przyjdą kolejne, jak choćby duet Francuzów z PSG: Nedim Remili i Benoit Kounkoud.

Nagrody finansowe w Final4 Ligi Mistrzów 2021/22
Zwycięzca: 1 milion euro - zarobki z wcześniejszych faz
Finalista: 33,3% + 5% z miliona euro = 333.333 euro + 50.000 euro = 383.333 euro
Trzecie miejsce: 33,3% z miliona euro = 333.333 euro
Czwarte miejsce: 33,3% - 5% = 333.333 euro - 50.000 euro = 283.333 euro

W łącznym rozrachunku zwycięzca tegorocznej Ligi Mistrzów za cały sezon zarobi na czysto milion euro. Telekom Veszprem, z którym mistrzowie Polski zagrają w sobotnim półfinale - jako jedyny zespół z całej stawki tegorocznego Final Four nie uzyskał bezpośredniego awansu do ćwierćfinału. Wicemistrz Węgier musiał grać dodatkowe dwa mecze w fazie play-off, w których wyeliminował finalistę sprzed roku, duński Aalborg.

Dla porównania Orlen Wisła Płock, która w Lidze Europejskiej zajęła trzecie miejsce podczas Final Four, zarobiła w całych rozgrywkach.... 123,5 tysiąca euro (w tym bonus 30 tysięcy euro za Final 4), co daje kwotę niespełna 600 tysięcy złotych. Dysproporcja między zarobkami w Lidze Mistrzów, a Lidze Europejskiej są więc ogromne.

Czytaj także:
Poważne wzmocnienie rywala Wisły
Ikona Flensburga zakończyła karierę

Komentarze (9)
avatar
kck
15.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wiedząc kto jest szefem EHF to nie należy się spodziewać, że handballowi grozi jakiś boom, obserwując go ma się wrażenie, że to człowiek z przypadku. W centrali brakuje jakiejś wizji, dobrych p Czytaj całość
avatar
fanatykSportowy1
15.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i oczywscie pod artykulem o Kielcach najwiecej do powiedzenia ma Wislak hehe zebys gosciu pozniej nie narzekal jak bedzie odwrotna sytuacja ;) 
avatar
fanatykSportowy1
15.06.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wiselka przestan zglaszac tylko zejdz na ziemie ;) 
avatar
WISŁA-1947
15.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I co niby chciałeś udowodnić tym wpisem stalkerze? Przecież to prawda. Bertus tak stwierdził zresztą temat finansów Łomży a konkretnie tego że klub nie jest dostatecznie doceniany finansowo prz Czytaj całość
avatar
WISŁA-1947
15.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Te kwoty są śmieszne. Najbardziej prestiżowe rozgrywki na świecie a taka Łomża przez cały sezon do tej pory zarobiła na nich na jedną roczną pensję swojej gwiazdy (i to niepełną). Należy w tym Czytaj całość