Niejasna przyszłość Władisława Kulesza. Może być zmiana decyzji
Szykował się do odejścia z Łomży Vive Kielce, ale jak do tej pory nie znalazł nowego klubu. Władisław Kulesz z dobrej strony zaprezentował się podczas Final4 Ligi Mistrzów i może jednak zostać w Kielcach.
Francuskie media donosiły, że Kuleszem interesuje się Montpellier, ale do transferu nie dojdzie. Białorusin do tej pory nie znalazł nowego klubu, wciąż ma ważną umowę z kieleckim zespołem i paradoksalnie zaczął spisywać się lepiej, odkąd klub ogłosił z nim pożegnanie. Szczególnie dobrze wyglądał w Final4, w dwóch meczach rzucił osiem bramek, w tym niektóre w kluczowych momentach.
Jeśli na Kulesza nie znajdzie się chętny, to zostanie w Kielcach i będzie próbował wygrać rywalizację na lewej stronie. Jego konkurentami do gry w ataku będzie Szymon Sićko i wielce utalentowany Elliot Stenmalm, który latem przeniesie się do Łomży Vive. O poziomie rywalizacji na lewej stronie najlepiej świadczy wypożyczenie do Rhein-Neckar Loewen Halila Jaganjaca, błyszczącego w Lidze Europejskiej.
Na razie Kulesz nie został oficjalnie pożegnany podczas spotkania z kibicami na kieleckim rynku, tak jak inni odchodzący gracze.
ZOBACZ:
Historyczna zmiana w Łomży Vive
Znamy pierwszych triumfatorów PGNiG Summer Superligi