Gnieźnianki w sezonie 2022/2023 będą występować w PGNiG Superlidze Kobiet i chcą jak najlepiej przygotować się do nadchodzących rozgrywek. Do tego beniaminek potrzebuje także mocnych sparingpartnerów, a takim bez wątpienia jest KPR Gminy Kobierzyce.
Brązowe medalistki i zdobywczynie Pucharu Polski zmierzyły się z ekipą z Gniezna dwukrotnie. Oba spotkania zakończyły się wygraną podopiecznych Edyty Majdzińskiej, które w nadchodzącej edycji zmagań za cel stawiają sobie pozostanie w czołówce i dobre występy w europejskich pucharach.
W pierwszym spotkaniu w drużynie z Dolnego Śląska wyróżniały się między innymi Aleksandra Kucharska, Mariola Wiertelak oraz zakontraktowana tego lata Katarzyna Cygan. W bramce gospodyń zadebiutowała też Patrycja Chojnacka. W szeregach MKS PR URBIS Gniezno prym wiodła przede wszystkim dotychczasowa liderka Pszczółek, Magdalena Nurska.
ZOBACZ WIDEO: Messi haruje na początku sezonu, a żona?! Te zdjęcia robią furorę
W drugim starciu kobierzyczanki poprawiły się w ofensywie, co przełożyło się na wynik. Brązowe medalistki pokonały beniaminka różnicą dziesięciu bramek, w czym pomogły chociażby Katarzyna Cygan i Natalia Janas.
Dla gnieźnieńskiej ekipy to nie wynik był najważniejszy, a zgrywanie się i zebranie cennego doświadczenia. W obu spotkaniach w akcji mogliśmy zobaczyć nowe szczypiornistki - Malwinę Hartman, Sandrę Guziewicz i Magdalenę Widuch, które w nowych barwach zapisały na swoim koncie pierwsze bramki.
Sparingi w Kobierzycach:
KPR Gminy Kobierzyce - MKS PR URBIS Gniezno 32:27 (12:15)
KPR Gminy Kobierzyce - MKS PR URBIS Gniezno 37:27 (13:12)
Czytaj także:
---> Kosmetyczne zmiany w KPR Gminy Kobierzyce. To będzie trudny, ale ekscytujący sezon
---> Polskie zespoły poznały rywalki w europejskich pucharach. Trudny start MKS FunFloor Perła Lublin
na Instagramie 
na Facebooku 
