Miedź sprawiła lanie akademikom - relacja z meczu AZS AWF Biała Podlaska - Siódemka Miedź Legnica

W meczu 2. kolejki I ligi piłki ręcznej Siódemka Miedź Legnica rozgromiła 38:27 w wyjazdowym meczu AZS AWF Biała Podlaska. Rewelacyjną skutecznością popisał się legnicki rozgrywający Artur Szabat.

Paweł Jantura
Paweł Jantura

Ekipa Siódemki Miedź Legnica eskapadę na drugi koniec Polski będzie miło wspominała. Legniczanie w piątek spędzili 12 godzin w autokarze, ale zdążyli zregenerować siły na sobotnie spotkanie. Zespół trenera Edwarda Strząbały przewyższał akademików z Białej Podlaski o dwie klasy i bez najmniejszych problemów zainkasował komplet punktów.

Losy meczu zostały rozstrzygnięte już w pierwszych 30 minutach. Miedź schodziła do szatni prowadząc różnicą 11 bramek. Po przerwie trener Strząbała częściej korzystał z usług młodych: Hajgenbarta, Szuszkiewicza i Kłody. Klasą dla samego siebie był tym razem Artur Szabat. Rozgrywający Miedzi zdobył aż 14 bramek!

- Czeka nas nocka w autokarze, ale z takim wynikiem do Legnicy wracać będzie się w świetnych nastrojach - powiedział po meczu Mieczysław Chowaniec, kierownik legnickiego zespołu.

Miedź po dwóch kolejkach ma komplet czterech punktów. Teraz przed zespołem trenera Strząbały dwa spotkania w roli gospodarza. W następną sobotę w hali przy ul. Lotniczej rywalem Miedzi będzie ChKS Łódź. Tydzień później w Legnicy dojdzie do konfrontacji dwóch głównych kandydatów do awansu. Miedź podejmie Stal Mielec.

AZS AWF Biała Podlaska - Siódemka Miedź Legnica 27:38 (11:22)

AZS AWF: Michalczuk, Fedoruk - Dębowczyk 8, Pezda 4, Staropiętka 4, Żuk 1, Kożuchowski 2, Morąg 3, Kieruczenko 3, Deszczyński 2, Franczuk 1, Olik, Filipiak.
Kary: 6 min.

Siódemka Miedź: Kryński, Witkowski - Jędrzejewski 5, Fabiszewski 4, Będzikowski 1, Szabat 14, Skrabania 4, Góreczny 5, Brygier 4, Nyćkowiak, Kłoda 1, Szuszkiewicz, Hajgenbart.
Kary: 2 min.

Sędziowali: Młyński (Zwoleń) i Skwarek (Warszawa).
Widzów: 120.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×