MKS Zagłębie Lubin ma liderkę z krwi i kości. Perfekcyjna Karolina Kochaniak-Sala

Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Karolina Kochaniak-Sala w akcji
Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Karolina Kochaniak-Sala w akcji

- Karolina Kochaniak-Sala w tym meczu to klasa sama w sobie - oceniła zadowolona trener Bożena Karkut. Rozgrywająca zaliczyła bezbłędny występ, prowadząc MKS Zagłębie Lubin do wygranej z Piotrcovią Piotrków Trybunalski.

Mistrzynie Polski w pierwszej kolejce zmagań w PGNiG Superlidze Kobiet grały u siebie i zgarnęły komplet punktów. Piotrcovia Piotrków Trybunalski miała swoje dobre momenty, ale na MKS Zagłębie Lubin to za mało.

- Przede wszystkim bardzo się cieszę, że rozpoczęliśmy ten nowy sezon zwycięstwem i zdobyliśmy trzy punkty na własnym terenie z drużyną z Piotrkowa Trybunalskiego (30:22 - przyp. red.), która pewnie jeszcze nie jeden raz pokaże pazury, bo możliwości ma duże. Po pierwszym kwadransie złapaliśmy swój rytm i te dobre obrony w bramce, jak i kontry oraz defensywa drużyny spowodowały, że przed przerwą zrobił się dość bezpieczny wynik - powiedziała po meczu trener Bożena Karkut.

Do wygranej poprowadziła złote medalistki Karolina Kochaniak-Sala, która zapisała na swoim koncie dziesięć bramek, a to wszystko przy stuprocentowej skuteczności. Za swój występ otrzymała w pełni zasłużenie nagrodę dla najlepszej zawodniczki piątkowego starcia.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: partnerka Milika błyszczała w Paryżu

- Karolina Kochaniak-Sala to w tym meczu klasa sama w sobie. Właściwie spróbowała sobie wszystkiego z przeciwnikiem, ale też myślę, że to cała dobra praca wszystkich dziewczyn, zwłaszcza jeśli chodzi o środkowy sektor. Takie mieliśmy założenia. W obronie to bardzo dobrze wyglądało, Monika Maliczkiewicz w bramce w czasie gry, Basia Zima obronione rzuty karne plus skuteczne wykończenie akcji spowodowały, że ten wynik dość szybko stał się bezpieczny - wymieniała szkoleniowiec.

- Jesteśmy kolektywem, każda z nas dołożyła cegiełkę do tego sukcesu, każda zawodniczka, która pojawiała się na boisku zaznaczała swoją obecność. Cieszę się, że rozegrałyśmy taki mecz na otwarcie rozgrywek. Mam nadzieję, że jaki pierwszy mecz, taki cały sezon. Tylko patrzeć w przód i zdobywać kolejne punkty - dodała MVP, Karolina Kochaniak-Sala.

MKS Zagłębie Lubin w następnej kolejce zmierzy się na wyjeździe z Eurobudem JKS Jarosław. Jak trenerka mistrzyń kraju ocenia najbliższego przeciwnika? - Pewnie zweryfikuje wszystko boisko. JKS jak zawsze gorąca publiczność i nastawienie zespołu na to, że mogą walczyć o medale. Mają możliwości spore i jak zwykle duże zagrożenie jeśli chodzi o pozycję obrotowej plus rzut z dystansu. Do nas będzie należało przeanalizowanie i przygotowanie taktyki tak, żeby zniwelować mocne punkty rywalek - zakończyła Bożena Karkut.

Czytaj także:
---> Superliga wprowadza ujednolicony system stron internetowych. To kolejny krok w transformacji cyfrowej
---> Zmiany w przepisach gry w piłkę ręczną. Trzy z nich już wkrótce

Komentarze (1)
avatar
Grieg
12.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nic dodać, nic ująć. Oby również w reprezentacji Karolina coraz skuteczniej zapełniała lukę po swojej znakomitej imienniczce, najlepiej już na listopadowych ME.