Temat wrócił jak bumerang. Problemy Wisły na środku
Orlen Wisła Płock dokonała dwóch dodatkowych transferów środkowych, a w końcówce rundy jesiennej trener Sabate znowu może mieć ograniczony wybór wśród reżyserów gry.
Sytuację uratował transfer filigranowego, dynamicznego Japończyka Kosuke Yasuhiry, Daniel Sarmiento dał się natomiast namówić na powrót z niedawno ogłoszonej emerytury. Wydawało się, że Wisła rozwiązała problem, ale po dwóch miesiącach kibice Nafciarzy znowu mogą być zaniepokojeni.
Żytnikow doznał urazu w trakcie ostatniego spotkania Ligi Mistrzów z Veszprem i Rosjanin czeka na diagnozę. Sarmiento wypadł z gry już kilkanaście dni temu, ale według komunikatu Wisły, powoli wraca do treningu.
Pocieszeniem w tej sytuacji są postępy w rehabilitacji Fazekasa. Młody Węgier za kilka dni może wznowić treningi. Mindegia z kolei poczeka jeszcze na zielone światło od lekarzy; prognozuje się, że Hiszpan najwcześniej dołączy do zespołu w styczniu 2023.
ZOBACZ:
Poważna kontuzja kadrowicza?
Weterani poprowadzili Gwardię do sukcesu