Na parkiet w Podgoricy jako pierwsze wybiegną w sobotę Czarnogórki i Hiszpanki. Współgospodynie ME 2022 piłkarek ręcznych mierzą wysoko, i przy gorącym dopingu swoich kibiców, chcą sięgnąć po pierwszy komplet punktów.
Ekipa z Bałkanów największy sukces w EHF EURO odniosła dokładnie 10 lat temu, co jest dla niej dodatkową motywacją. A nuż na dziesięciolecie uda im się powrócić do czołówki? Ale Hiszpanki nie przyjechały tu na wycieczkę. To bardzo wymagająca drużyna i wicemistrzynie świata z 2019 roku.
Bohaterki sobotniego widowiska rozegrały do tej pory ze sobą osiem bezpośrednich starć. Cztery razy wygrywały Hiszpanki, trzykrotnie triumfowały Czarnogórki, a w ostatnim oficjalnym spotkaniu tych zespołów podczas ME 2020 padł remis.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2016 znowu na trybunach
Tuż po meczu Czarnogóra - Hiszpania na parkiecie pojawią się Polki (zapowiedź ---> TUTAJ), które na wygraną w mistrzostwach Europy czekają już blisko 8 lat. Ich rywalki, Niemki, zagrają bez kilku kluczowych zawodniczek, ale wciąż są bardzo groźnym zespołem.
W sobotę czekają nas także także dwa pojedynki w Skopje. Macedonia Północna, która powraca na EURO po 10-letniej przerwie, zmierzy się u siebie z aktualnym mistrzem olimpijskim - Francją. Interesująco zapowiada się także starcie pomiędzy Holandią i Rumunią. Faworytem są Oranje, ale niezniszczalną Cristinę Neagu i spółkę stać na dobre rezultaty i może być ciekawie.
Drugi dzień ME 2022:
5 listopada (piątek)
Grupa C
18:00 Francja - Macedonia Północna
20:30 Holandia - Rumunia
Grupa D
18:00 Czarnogóra - Hiszpania
20:30 Polska - Niemcy
Czytaj także:
Kiedy mecze Polek? Sprawdź terminarz ME 2022 piłkarek ręcznych
Niemki już po próbie generalnej przed ME 2022. Polki kolejnym rywalem