Trwa dobra passa MMTS-u. Kolejny rywal odprawiony

Zawodzili na początku rundy, ale z czasem tryby kwidzyńskiej maszyny zazębiły się. MMTS odniósł czwarte zwycięstwo z rzędu, tym razem z Gwardią Opole (31:27).

Marcin Górczyński 10 Grudnia 2022, 18:02

PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Bartosz Nastaj.

Jest diagnoza ws. Haukura Thrastarsona. Czeka go długa przerwa

Kwidzynianom jeszcze niedawno bliżej było do strefy spadkowej niż do miejsca w czołowej ósemce. Od listopada MMTS zaczął wyglądać lepiej, trochę sprzyjał mu kalendarz (bo uniknął w tym czasie ligowej czołówki), ale trudno nie docenić postępów drużyny Bartłomieja Jaszki.

Na koniec rundy świetne zawody zagrał Michał Potoczny. Jeśli środkowy sam nie brał się za wykończenie, to nawet pod presją znajdował lepiej ustawionego kolegę. Często był nim Michał Peret, który zwłaszcza w ostatnim kwadransie pogrążył Gwardię. Weteran przypomniał o swoim istnieniu - w poprzednich kolejkach jego rola była marginalna (porównując z poprzednimi sezonami), ale w ostatnim występie w 2022 roku znowu zapewnił wysoką jakość.

MMTS nie musiał liczyć wyłącznie na tę dwójkę. Najlepszym zawodnikiem meczu uznano bramkarza Łukasza Zakretę, z przodu nie zawodzili Jakub Szyszko i Wiktor Jankowski, nieźle na prawej stronie wyglądał kolejny weteran Robert Orzechowski. Na sukces pracował cały zespół, bo także w obronie MMTS potrafił zmusić do pomyłki.

Nadzieje Gwardii opierały się na skuteczności Mateusza Jankowskiego. Symbol opolskiego klubu dołożył kolejne argumenty za swoją kandydaturą do najlepszego obrotowego rundy w Superlidze. Piłka szukała go pod bramką, a Jankowski radził sobie bez względu na pozycję (10/12). Ożywienie wprowadziło wejście między słupki Mateusza Lellka, kilka razy swoje możliwości rzutowe zademonstrował Roman Czyczykało, ale Gwardii nie udało się nadrobić strat po niektórych nieporozumieniach w ataku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Katarczycy się wściekli, gdy ją zobaczyli. To miss mundialu?

MMTS Kwidzyn - KPR Gwardia Opole 31:27 (17:14)

MMTS: Zakreta (13/37 - 35 proc.), Chruściel (0/3) - Szyszko 7/2, Potoczny 7, Peret 4, Orzechowski 4, Jankowski 4, Kornecki 2, Majewski 1, Kutyła 1/1, Landzwojczak 1, Guziewicz, Nastaj, Wawrzyniak, Grzenkowicz
Karne: 3/4
Kary: 4 min. (Landzwojczak - czerwona kartka, Orzechowski)

Gwardia: Malcher (6/25 - 24 proc.), Lellek (7/19 - 37 proc.) - Jankowski 10, Czyczykało 6, Zubac 3, Widomski 2, Wojdan 2, Scisłowicz 2, Monczka 1/1, Kawka 1, Fabianowicz, Hryniewicz, Morawski, Stempin, Koc
Karne: 1/1
Kary: 6 min. (Jankowski, Widomski, Wojdan)