Są wieści w sprawie lidera kadry. Wyglądało poważnie

PAP / Zbigniew Meissner / Na zdjęciu: Michał Olejniczak (z piłką)
PAP / Zbigniew Meissner / Na zdjęciu: Michał Olejniczak (z piłką)

Kibice reprezentacji mogą odetchnąć. Michał Olejniczak bez złamań po inauguracji mistrzostw świata w piłce ręcznej 2023 (24:26 z Francją).

Po spotkaniu istniało realne zagrożenie, że podstawowy środkowy doznał urazu ręki. Mówił nam: - Wziąłem dużo środków przeciwbólowych ze względu na staw skokowy, a mimo to czuję ból ręki. Prawdopodobnie zaraz pojedziemy zrobić zdjęcie rentgenowskie do szpitala.

Michał Olejniczak upadł na lewą rękę na początku drugiej połowy meczu z Francuzami. Sztab kadry zadbał o szybka diagnostykę, środkowy Industrii Kielce późnym wieczorem udał się na badania, które wykluczyły złamanie w obrębie ręki.

21-latek niedawno uszkodził staw skokowy i jego występ na inaugurację długo stał pod znakiem zapytania. Na razie nie wiadomo, czy kontuzja dłoni może wyeliminować Olejniczaka z kluczowego spotkania ze Słowenią (14.01, godz. 20.30).

- Informacja od fizjoterapeuty Bartka Kiedrowskiego - Michał ma stłuczoną kość śródręcza. Czy będzie gotowy do gry? Mamy 2,5 doby do meczu, trudno przewidzieć. Sztab medyczny działa intensywnie i jesteśmy dobrej myśli - przekazał nam trener przygotowania fizycznego Łukasz Wicha.

ZOBACZ WIDEO: Pamiętasz serbską gwiazdę?! 35-latka zachwyca urodą

Źródło artykułu: WP SportoweFakty