Każdy inny wynik niż zwycięstwo z Hiszpanią pozbawiał naszych szczypiornistów nie tylko szans na miejsce w czołowej ósemce MŚ 2023, ale także na udział w kwalifikacjach olimpijskich (przynajmniej dzięki tej ścieżce). Obecnie szczytem możliwości Biało-Czerwonych będzie miejsce w gronie najlepszych szesnastu zespołów świata.
W środowym pojedynku nasi szczypiorniści robili co mogli, aby przeciwstawić się faworytom. Po dobrej pierwszej połowie zabrakło skuteczności w drugiej. Na jej początku przegapiliśmy szansę na objęcie prowadzenia, a później Hiszpania odskoczyła i nie dała się złapać. Stąd też ich zwycięstwo 27:23.
Mimo porażki na starcie fazy głównej Biało-Czerwoni mieli jeszcze do rozegrania dwa spotkania. W piątek mierzyli się z Czarnogórą i utrzymali status niepokonanej drużyny w starciach z tym zespołem, wygrywając 27:20.
Teraz czas zakończyć rywalizację w tym turnieju. W ostatnim spotkaniu reprezentacja Polski zmierzy się z Iranem. Będzie to kolejny przeciwnik, z którym jeszcze nigdy nie przegraliśmy. Dotychczas jednak starcia z tym rywalem były jedynie towarzyskie. Ostatnie miało miejsce tuż przed mistrzostwami świata, 4 stycznia Biało-Czerwoni zwyciężyli 32:27.
Mecz Iran - Polska odbędzie się w niedzielę, 22 stycznia o godzinie 18:00. Transmisję ze wszystkich spotkań Biało-Czerwonych przeprowadza TVP Sport oraz Viaplay. Ponadto relacje tekstowe dostępne na portalu WP SportoweFakty.
Przeczytaj także:
MŚ 2023. Sprawdź tabelę po meczu Polaków
ZOBACZ WIDEO: Odważna kreacja Ewy Brodnickiej. "Szalejesz"