W końcowych minutach spotkania w Głogowie rozgrywający Vive Targów po starciu z Mikołajem Szymyślikiem nieszczęśliwie upadł na parkiet. Wydarzenie to spowodowało uraz barku trzeciego strzelca kieleckiej drużyny w tym sezonie.
- Badanie nie wykazało żadnych uszkodzeń, bark jest mocno stłuczony. Będę chodził na zabiegi i masaże. Na razie nie mogę jeszcze ruszać ręką, ale jest lepiej niż wczoraj. Dlatego myślę, że w ciągu kilku dni wszystko powinno być w porządku - powiedział na łamach Echa Dnia zawodnik Vive Targów Kielce.
Ostateczna decyzja dotycząca występu Pawła Podsiadły przeciwko MKB Veszprem zapadnie w czwartek.