Chrobry Głogów nie zatrzymał się w Ostrowie
W środę Chrobry Głogów wygrał czwarte spotkanie z rzędu w PGNiG Superlidze Mężczyzn. Zespół walczący o grę w europejskich pucharach rozprawił się w Ostrowie Wielkopolskim z miejscową Arged KPR Ostrovią 25:22.
Od samego początku lepiej spisywali się przyjezdni. Po trafieniu Pawła Paterka zespół z Głogowa prowadził 6:3. Jednak po dwóch z rzędu bramkach Marka Szpery gospodarze doprowadzili do remisu (8:8).
Na przerwę z dwubramkowym prowadzeniem zeszli przyjezdni. Zadbał o to Wojciech Styrcz, który pokonał bramkarza rywali na 25 sekund przed końcem premierowej odsłony. Dokonał tego mimo że Chrobry grał w osłabieniu po tym, jak dwie minuty kary otrzymał Wojciech Matuszak.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: On się nic nie zmienia. Ronaldinho nadal czarujePo przerwie goście byli znacznie skuteczniejsi niż ich rywale. W efekcie po 36. minutach prowadzili oni 17:12 po trafieniu Tomasza Kosznika. Witalij Nat przerwał jednak grę w momencie, gdy Ostrovia doszła jego zespół na dwa "oczka" (16:18). Jednak cały czas z przodu byli przyjezdni.
W 53. minucie rzut karny wykorzystał Ołeksandr Tilte, po którym Chrobry wrócił do pięciobramkowej przewagi (24:19). Co prawda chwilę później zawodnik ten został wykluczony, ale przewagi liczebnej nie potrafili wykorzystać ostrowianie.
Trafienie Kosznika na 25:20 w 55. minucie było ostatnim dla gości z Głogowa. Do końca spotkania nie byli oni w stanie pokonać bramkarza rywali, ale mimo to ich przeciwnicy nie byli w stanie tego wykorzystać. W tym czasie bramki zdobyli Łukasz Gierak i Kamil Adamski, ale to spowodowało jedynie, że Ostrovia zmniejszyła stratę, ostatecznie przegrywając 22:25.
Po tym zwycięstwie Chrobry w tabeli przeskoczył KS Azoty i ma punkt przewagi nad rywalem, którego pokonał trzy dni temu. Jednak zespół ten nie rozegrał jeszcze meczu w tej kolejce i może przeskoczyć rywala, który również walczy o grę w europejskich pucharach. Jednak drużynę z Puław czeka ciężki pojedynek z trzecim Górnikiem Zabrze.
Arged KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski - Chrobry Głogów 22:25 (11:13)
Przeczytaj także:
Nieoficjalnie: Unia Tarnów zaczyna kompletowanie składu. Transfer z Głogowa