Koniec epoki w Piotrkowie. Pożegnanie po dekadzie
Ostatni mecz przed piotrkowską publicznością za Adamem Pacześnym. Obrotowy po 10 latach odejdzie z Piotrkowianina. Klub pożegnał też trzy inne ważne postacie.
WP SportoweFakty
/ Krzysztof Betnerowicz
/ Na zdjęciu: Adam Pacześny
Do tego grona dołączył wieloletni podstawowy obrotowy Adam Pacześny. 33-latek został pożegnany po spotkaniu z Azotami Puławy. - To dla mnie jest wielka chwila. Spędziłem tu dziesięć lat. Tu się ożeniłem, wychowałem swoje dzieci i zawsze starałem się dawać z siebie wszystko - skomentował dla klubowego portalu. Prawdopodobnie kołowy będzie kontynuować karierę poza PGNiG Superligą w jednej z niższych lig.
Pacześny trafił do Piotrkowianina w 2013 roku po okresie w MMTS-ie Kwidzyn (i medalach mistrzostw Polski). Po roku spadł z klubem do I ligi, ale pozostał na zapleczu Superligi i po dwóch latach pomógł wrócić do elity. Od tego czasu nieprzerwanie miał pewne miejsce w siódemce Piotrkowianina.
Nieoficjalnie mówi się, że drugi z ważnych obrotowych Roman Pożarek od kolejnego sezonu będzie asystentem Michała Matyjasika.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nazywa urlop! Relaks Jędrzejczyk pod palmami
