Liga Mistrzów: Zacięta walka w "polskiej" grupie

Wojciech Jabłoński 19 Października 2009, 21:11

Grupa A

Pevafersa Valladolid - HB Montpellier 21:26
Chekhovskie Medvedi - A.C. PAOK 37:25
HCM Constanta - Pick Szeged 32:30

W najciekawszym meczu grupy A Montpellier pokonał na wyjeździe Pevafersę Valladolid 26:21. Podopieczni Patrick Canayera zmazali tym samym plamę, jaką była zeszłotygodniowa porażka z HCM Constatntą. Oba zespoły zaimponowały mocną obroną oraz dobrą postawą bramkarzy, dzięki czemu do przerwy był zaskakująco niski remis 9:9. Po przerwie goście przejęli inicjatywę i z biegiem czasu zaczęli kontrolować wydarzenia na parkiecie. W 51. minucie ich przewaga wynosiła już siedem goli, co zdecydowanie wystarczyło, aby odnieść sukces.
Na czarnego konia rozgrywek wyrastają natomiast mistrzowie Rumuni. Po sensacyjnym zwycięstwie nad Montpellier, tym razem zawodnicy Constnatcy sięgnęli po komplet punktów w spotkaniu z Pick Szeged.

Grupa B

MKB Veszprém KC - KS Vive Targi Kielce 33:26
Chambery Savoie HB - RK Gorenje 28:24
HC Bosna BH Gas - Rhein-Neckar Löwen 24:39

Dosyć nieoczekiwane zwycięstwo odnieśli zawodnicy Chambery Savoie. Francuzi do tej pory zanotowali dwie porażki, w tym jedną z Bosną, która nie należy do faworytyów grupy B. Ojcem sukcesu byli rozgrywający Bertrand Roin, zdobywca trzynastu goli oraz bramkarz Michael Robin, który obronił 21 piłek. Gospodarze od początku byli siłą przeważającą i nie pozwolili Słoweńcom rozwinąć skrzydeł.

Pewne zwycięstwa odniosły także zespoły Rhein-Neckar Lowen oraz MKB Veszprem. Obaj faworyci nie dali się tym razem zaskoczyć, szczególnie Rhein-Neckar Lowen, którego rozmiary zwycięstwa muszą budzić szacunek. Bramki gości cały mecz strzegł Sławomir Szmal. W pojedynku tym wystąpił także Karol Bielecki, ale nie wpisał się na listę strzelców.


Grupa C

Alingsas HK - FCK Handbold A/S 21:33
BM Ciudad Real - Fyllingen Handball 40:24
HSV Hamburg - HC Croatia Osiguranje-Zagreb 35:26

Mecz HSV Hamburg z Croatią Osiguranje-Zagreb był hitem tej kolejki Ligi Mistrzów. Przeciwko swoim byłym kolegom zagrali dwaj Chorwaci w barwach HSV - Igor Vori oraz Domagoj Duvnjak. Wydarzeniem spotkania był także powrót na parkiet Pascala Hensa. Niemiecki rozgrywający od paru miesięcy zmagał się z kontuzją, ale już w ligowym spotkaniu z TBV Lemgo pojawił się w kadrze Hamburga. Natomiast w weekend Hens rzucił Chorwatom cztery bramki, co potwierdziło, że po kontuzji nie ma już śladu. Tyle samo goli zapisał na swoim koncie Marcin Lijewski. Jego brat Krzysztof dwa razy trafił do siatki rywala.
Gospodarze od początku prezentowali się jako drużyna dojrzalsza. Zawodnicy HSV bardzo dobrze zagrali zarówno w ataku, jak i w obronie. Do tego doszły skuteczne interwencje Johanessa Bittera, a sam Ivano Balić oraz Kiril Lazarov to było za mało na znakomicie usposobionych Niemców.

Grupa D

F.C. Barcelona Borges - KIF Kolding 46:36
HC Vardar PRO Skopje - THW Kiel 23:33
GC Amicitia Zürich - Reale Ademar 27:30

Grupa D jest obecnie chyba najbardziej przewidywalna. Tradycyjnie poza konkurencją jest THW Kiel, a gra Filipa Jichy pozwala wszystkim zapomnieć o braku Nikoli Karabaticia.
Natomiast Barcelona Borges wyraźnie nie miała zamiaru załamywać się po porażce z Zebrami i już tydzień później nie dała najmniejszych szans duńskiemu KIF Kolding. Strzałem w dziesiątkę okazuje się transfer Sergeja Rutenki, który w ekipie Xaviego Pasquala ma możliwość gry na swojej nominalnej pozycji lewego rozgrywającego. Słoweniec z hiszpańskim paszportem nie zawodzi pokładanych w nim nadziei i w pojedynku z Duńczykami zapisał na swoim koncie dwanaście bramek i zaliczył kilka efektownych asyst.
Wciąż bez punktów pozostają zespoły Amicitii Zürich oraz Vardaru Skopje i wydaje się, że kwestia awansu jest już raczej rozstrzygnięta.

Najciekawsze mecze następnej kolejki Ligi Mistrzów:

Montpellier HB - Chekhovskie Medvedi 8.11 (Grupa A)
KS Vive Targi Kielce - HC Bosna BH Gas 7.11 (Grupa B)
F.C. Barcelona Borges - Reale Ademar 7.11 (Grupa D)