Demolka do przerwy. Faworyt zaczął z przytupem

WP SportoweFakty / Michał Ciechanowicz/KPR Gminy Kobierzyce / Na zdjęciu: Mariola Wiertelak
WP SportoweFakty / Michał Ciechanowicz/KPR Gminy Kobierzyce / Na zdjęciu: Mariola Wiertelak

KPR Gminy Kobierzyce pod wodzą nowego trenera znakomicie rozpoczął sezon 2023/2024 w ORLEN Superlidze Kobiet. Brązowe medalistki ograły Start Elbląg (33:27), prowadząc do przerwy aż 19:11.

Inauguracja sezonu w Kobierzycach wręcz wymarzona. Nie dość, że KPR Gminy zaczynał rywalizację z jedną z teoretycznie słabszych drużyn w ORLEN Superlidze Kobiet, bo elbląskim Startem, to już do przerwy mógł być właściwie pewien kompletu punktów.

Już od początku swoją dużą szybkość pokazała Mariola Wiertelak. Lewoskrzydłowa raz po raz ruszała do kontr. Całe spotkanie zakończyła z rewelacyjnym wynikiem, bo trafiła 10 na 12 prób. Tutaj możemy sobie porównać jej zdobycz z Vitorią Macedo, która rozpoczęła sezon od 11 celnych rzutów. Problem w tym, że to na niej opierała się cała ofensywa gości. Ona sama wykonała, bagatela, aż 21 uderzeń w kierunku kobierskiej bramki.

Podopieczne Marcina Palicy były zdecydowanie groźniejsze w ofensywie. Bardzo duży nacisk położyły w pierwszych 30 minutach, po których właściwie ustawiły sobie dalszą rywalizację. Ogromny wpływ miał początkowy kwadrans, który KPR wygrał aż 11:3. Trenera gospodyń martwić mogły jedynie dwie dwuminutowe kary, które otrzymała Aleksandra Kucharska.

Etatowa obrończyni ostatecznie nie dokończyła meczu, gdyż w w 37. minucie została upomniana już po raz trzeci. Oznaczało to czerwoną kartkę z gradacji kar. Wtedy tablica świetlna wskazywała już stan 22:13. Wprowadziło to tym samym pewne rozluźnienie w szykach obronnych brązowych medalistek, co pozwoliło elblążankom nieco zmazać plamę. Ostatecznie obyło się bez sensacji. 3 punkty zostały na Dolnym Śląsku.

ORLEN Superliga Kobiet, 1. kolejka:

KPR Gminy Kobierzyce - Start Elbląg 33:27 (19:11)

KPR: Kowalczyk, Saltaniuk - Kucharska, Drażyk 7 (2/2), Buklarewicz, Janas 2, Wiertelak 10, Kozioł 2, Ważna 3, Cygan 5, Despodowska 2 (1/1), Smolich, Melekecewa 2.
Karne: 3/3.
Kary: 10 min. (Kucharska - 6 min., Ważna, Cygan - 2 min.).
Czerwona kartka: Aleksandra Kucharska w 37. minucie z gradacji kar.

Start: Radojcić, Ciąćka - Bancilon 2, Dworniczuk 2, Owczarek, Wołoszyk 4, Weber 1 (0/1), Kuźmińska, Głębocka 2, Grabińska, Pahrabitskaya, Stapurewicz 5, Tarczyluk, Macedo 11 (2/3).
Karne: 2/4.
Kary: 10 min. (Owczarek, Wołoszyk - 4 min., Głębocka - 2 min.).

Sędziowie: Bartkowiak (Poznań), Łakomy (Borek Wlkp.).
Widzów: 550.

Czytaj więcej:
--> Wreszcie spokój w Kielcach. Trend ma być utrzymany
--> Gwiazdozbiór w Lubinie. Mają powalczyć w Lidze Mistrzów

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Tak spędzili miesiąc miodowy

Komentarze (1)
avatar
Grieg
16.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czemu nie zagrała Domagalska?